Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Radosław Różycki 08.12.2010

"Rosja nie jest dla USA zagrożeniem"

Amerykanista: amerykańskie samoloty nie obronią Polski przed atakiem.
Rosja nie jest dla USA zagrożeniemSXC

Amerykanista, doktor Tomasz Płudowski uważa, że rozmieszczenie amerykańskich samolotów w Polsce będzie miało tylko symboliczne znaczenie. Doktor Płudowski powiedział, że opóźnienie wspólnej konferencji prasowej prezydentów Polski i Stanów Zjednoczonych mogło wynikać właśnie stąd, że przedłużyło się omawianie spraw stacjonowania w Polsce amerykańskich samolotów.

Prezydenci Stanów Zjednoczonych i Polski, Barack Obama i Bronisław Komorowski, zapowiedzieli rozlokowanie w Polsce jednostki amerykańskiego lotnictwa w celach szkoleniowych.


Doktor Płudowski, amerykanista z Collegium Civitas, powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że samoloty te nie będą mogły obronić Polski przed atakiem. Poza tym atak na Polskę, szczególnie ze wschodu, jest dla Amerykanów mało prawdopodobny.

USA oczekują od Europy większej samodzielności


Zdaniem Płudowskiego, Stany Zjednoczone nie uważają obecnie Rosji za zagrożenie. Według Waszyngtonu, największe zagrożenia to konflikt bliskowschodni, kwestia afgańsko-pakistańska i nuklearne ambicje Iranu. Amerykański rząd nie uważa też, aby Polska mogła odgrywać jakąś rolę w rozwiązywaniu problemów lokalnych, gdyż w Środkowej Europie nie ma takich problemów. Zdaniem Płudowskiego, Amerykanie rozumieją jednak, że Polska oczekuje kontynuacji polityki patronatu ze strony Waszyngtonu. Ulokowanie w Polsce amerykańskich samolotów będzie zaspokojenie tych oczekiwań ale, zdaniem Płudowskiego, Stany Zjednoczone chcą odchodzić od tego typu relacji z Europą. Oczekują od niej większej samodzielności, partnerstwa i prowadzenia własnej polityki zagranicznej.

W sprawie wiz pomóc może Unia


Mówiąc o sprawie wiz dla Polaków amerykanista wyjaśnił, że zasady przyznawania ruchu bezwizowego są jednakowe dla wszystkich krajów. Jeśli procent odmów, wydawanych dla obywateli jakiegoś państwa przekracza określony pułapu, to obowiązek wizowy nie jest znoszony. Dlatego zniesiono wizy dla większości państw Unii Europejskiej, a dla Polski nie. Amerykanista wyraził opinię, że wizy nie są dużym problemem, gdyż Polacy jeżdżą teraz pracować raczej do państw Unii Europejskiej niż do Stanów Zjednoczonych. Płudowski powiedział, że Polsce może pomóc oficjalne stanowisko Unii, która uważa, że obowiązek wizowy dla mieszkańców Polski to przejaw nierówności obywateli Europy wobec prawa amerykańskiego. Dodał, że decyzje w sprawie wiz podejmuje Kongres, a nie prezydent.

Jeśli chodzi o polsko-amerykańską współpracę gospodarczą, to zdaniem Płudowskiego ma ona dotyczyć przede wszystkim wydobycia gazu łupkowego.
Mówiąc o wizycie prezydenta Komorowskiego w waszyngtońskim Muzeum Holocaustu, amerykanista wyraził opinię, że gest ten będzie dobrze przyjęty. Polska przez wiele lat miała bowiem problem z wizerunkiem kraju antysemickiego, a Stany Zjednoczone uważają Izrael za jednego ze swych najważniejszych sojuszników.


rr