Adopcja jest rozwiązaniem, gdy rodzicom odbiera się prawa rodzicielskie, albo oni sami się ich zrzekają.
- Najczęściej niestety jest tak, że prawa rodzicielskie są zawieszone, a rodzice nie mogą się dziećmi opiekować z różnych powodów - opowiada Joanna Mielewczuk w Trójce.
Barbara Chmura, która prowadzi rodzinny dom dziecka dodaje, że najczęściej spotykanym rozwiązaniem są rodziny zastępcze spokrewnione.
- Dzieckiem zajmuje się babcia, ciocia, starsze rodzeństwo - mówi. Innym formą pomocy jest bycie rodzicami niespokrewnionymi, którzy często współpracują z domami dziecka. Dziecko może z nimi przebywać do 18 roku życia, bądź do uregulowania sytuacji prawnej.
Działają także pogotowia rodzinne, które pomagają dzieciom tylko przez rok i przyjmują często dzieci, które inaczej z domu, bądź ze szpitala trafiłyby po raz pierwszy do domów dziecka.
- Piecza zastępcza jest trudną rolą, ponieważ opiekun musi mieć świadomość, że dziecko może być w każdej chwili odebrane, że może pójść do adopcji, że może wrócić do rodziny - mówi Monika Madej z Fundacji Świętego Mikołaja.
Oprócz rodzinnych domów dziecka, które są długodystansową formą pomocy, funkcjonują także rodziny zastępcze zawodowe, w których jedna osoba rezygnuje z wykonywania zawodu i zajmuje się w domu pomocą dzieciom.
Aby usłyszeć więcej informacji na ten temat , wystarczy kliknąć ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj".
W maju "Adopcji po polsku" można słuchać w Trójce dwa razy w tygodniu: we wtorki o 11.50 w "Tu Baronie" i w piątki o 17.10 w "Zapraszamy do Trójki".
usc