Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Karina Duczyńska 22.06.2014

Aleksandra Radwańska: nie wyobrażam sobie życia bez muzyki

Piszą o niej "młoda, ambitna, spontaniczna i z tupetem". Nie lubi chodzić na kompromisy, marzy o malarstwie i kocha muzykę. Każdą. Swoją przyszłość wiąże jednak z aktorstwem. - To zawód pełen mistycyzmu - mówi w Czwórce Aleksandra Radwańska.
Aleksandra RadwańskaAleksandra RadwańskaPAP/ Stach Leszczyński

Choć jej nazwisko kojarzy się wielu z tenisem i Agnieszką Radwańską, znakomitą polską sportsmenką, Aleksandra przyznaje, że za "machaniem rakietą" nie przepada. - Pochodzę z artystycznej rodziny, więc choć jestem pełna szacunku dla osiągnięć Agnieszki, nie śledzę nawet tej dyscypliny - mówi gość Czwórki.

Uprawiała za to wioślarstwo, lekkoatletykę, uczęszczała do sportowych szkół i klas i tańczyła. - Ale wszystko to gdzieś jest już za mną, może jestem za stara - żartuje aktorka. - Kiedyś miałam deskorolkę, a jazda na niej sprawiała mi dużo frajdy. Dziś jeżdżę już tylko na longboardzie.

Radwańska to przede wszystkim aktorka. Na swoim koncie ma rolę w "Sali samobójców", m.in. obok Jakuba Gierszała i Bartosza Gelnera, ale szerszej publiczności znana jest z serialu "Przepis na życie". - Na początku, podczas kręcenia odcinków, miałam strasznie dużo pracy, byłam bardzo zabiegana. To był dla mnie także trudny okres pod względem osobistym - wspomina gość Uli Kaczyńskiej. - Ciężko było mi się zatrzymać na chwilę i przemyśleć wszystko "na spokojnie".

Poza aktorstwem Radwańska kocha malarstwo. Niebawem już drugi raz będzie próbowała dostać się na studia z tym związane. - Mój tata był malarzem, od dziecka lubię zapach farb i dziś sama maluję na płótnie - mówi aktorka w "Ex Magazine". - Ciężko mi z tego zrezygnować. Radwańska przyznaje jednak, że drażni ją kierunek, w którym rozwija się sztuka współczesna. - Być może do uprawiania sztuki niepotrzebny jest dziś dyplom, ale każdy może tworzyć i sprzedawać swoje "dzieła", niezależnie od ich jakości - tłumaczy aktorka. - Nie podoba mi się to.

Czytaj także Agnieszka Więdłocha: jako aktorka leczę dusze <<<

Jej pasją jest także muzyka, ale nie ma konkretnego gatunku, w którym Radawńska zakochałaby się bez pamięci. - Jest tak dużo gatunków i podgatunków, że zamykanie się na jeden z nich jest bez sensu. Z muzyki można czerpać radość niezależnie od tego, czy jest ona elektroniczna, czy grana na "żywych" instrumentach - mówi aktorka. - Gdy byłam dzieckiem lubiłam mocne gitary, dziś chodzi mi o to, by muzyka grała i ruszała umysł.

Dlaczego Aleksandra Radwańska nie chce studiować w szkole aktorskiej, dlaczego sama siebie nie nazywa aktorką, jak wygladają castingi do filmów i co czeka Radwańską w przyszłości? - zapraszamy do wysłuchania nagrania rozmowy z aktorką.

(kd/ag)