Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
migracja
migrator migrator 18.02.2008

Rosyjska prasa o proklamowaniu niepodległości Kosowa

Największe rosyjskie gazety bez większych emocji informują o proklamowaniu niepodległości Kosowa. Niektóre z nich nie umieszczają tego nawet na pierwszej kolumnie.

Największe rosyjskie gazety bez większych emocji informują o proklamowaniu niepodległości Kosowa. Niektóre z nich nie umieszczają tego nawet na pierwszej kolumnie.

Gazeta „Kommiersant” zwraca uwagę, że niepodległość Kosowa może uznać kilka wiodących państw Unii Europejskiej. Przypomina, że Belgrad i Moskwa ostro sprzeciwiają się proklamowaniu niepodległości tej prowincji. Mimo to zdaniem komentatora - raczej nie dojdzie do zaostrzenia stosunków między Rosją i Zachodem.

Gazeta „Komsomolskaja Prawda” pisze, że wczorajszy dzień zapisze się w pamięci Serbów jako jedna z tragicznych dat, związana z utratą ważnej prowincji. Dziennik nie wyklucza, że precedens Kosowa mogą wykorzystać inne grupy etniczne, dążące samodzielności.

„Niezawisimaja Gazeta” uważa, że z upływem czasu Rosja może złagodzić swoje stanowisko w kwestii niepodległości Kosowa. W opinii dziennika zależy to w znacznym stopniu od gotowości ustępstw USA w sprawach które niepokoją Moskwę. Chodzi między innymi o tarczę antyrakietową, wejście Rosji do Światowej Organizacji Handlu, kwestię irańską czy rozszerzenie NATO o republiki poradzieckie.

Rządowa „Rossijskaja Gazeta”, omawiając sytuację na Bałkanach, odwołuje się do zachodnich ekspertów. Niemiecki politolog Matias Dembiński twierdzi, że Kosowo nieczego nie zyskuje oddzielając się od Serbii, bo „de facto pozostaje protektoratem UE i NATO”.