Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
migracja
migrator migrator 19.03.2008

„Frankfurter Allgemeine Zeitung”: Lech Kaczyński w sporze o ratyfikację Traktatu Lizbońskiego stanął po stronie PiS-u

Niemieccy komentatorzy uważają, że prezydent Lech Kaczyński w sporze o ratyfikację Traktatu Lizbońskiego stanął po stronie Prawa i Sprawiedliwości.

Niemieccy komentatorzy uważają, że prezydent Lech Kaczyński w sporze o ratyfikację Traktatu Lizbońskiego stanął po stronie Prawa i Sprawiedliwości. Prasa za Odrą odnotowuje również wykorzystanie przez prezydenta w poniedziałkowym orędziu motywów związanych z Niemcami.

„Frankfurter Allgemeine Zeitung” ocenia, że prezydent, który lubi przedstawiać się jako strażnik narodowego interesu, tym razem broni interesu tylko jednej partii. Jednak, zdaniem dziennika, w politycznej walce w Polsce wybrał niewłaściwy obiekt. „Polacy prędzej zrezygnują z takiego prezydenta niż z Unii Europejskiej” - konkluduje komentator frankfurckiej gazety, przypominając, że większość Polaków jest zadowolonych z członkostwa we Wspólnocie.

Niemieckie media, które piszą o wystąpieniu prezydenta, zwracają uwagę na towarzyszące mu obrazy. Wśród nich pojawiły się zdjęcia kanclerz Merkel, Eriki Steinbach oraz mapy Niemiec w granicach sprzed drugiej wojny światowej. „Kaczyński znów wznieca stare lęki” - napisała „Berliner Zeitung”, dodając, że prezydent po raz kolejny sięgnął po antyniemiecką kartę. Natomiast komentatorowi „Tagesspiegla” wystąpienie głowy państwa przypominało oprawiony muzyką i zdjęciami partyjny spot wyborczy.