Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
migrator migrator 14.05.2010

Oficerowie BOR-u bronili ciała prezydenta w Smoleńsku

Oficerowie Biura Ochrony Rządu, którzy czekali 10 kwietnia na płycie lotniska w Smoleńsku i byli jako jedni z pierwszych na miejscu katastrofy, nie chcieli wydać Rosjanom ciała prezydenta Lecha Kaczyńskiego - informuje "Nasz Dziennik".

Na polecenie władz rosyjskich wszystkie ciała miały zostać przewiezione do Moskwy. Zdaniem jednego ze świadków zajścia, funkcjonariusze BOR utworzyli wokół ciała prezydenta kordon, nie godząc się na jego wydanie Rosjanom. Ciało prezydenta szybko zlokalizowano dzięki chipowi zainstalowanemu w marynarce. Funkcjonariusze widzieli też ciało Marii Kaczyńskiej, ale nie byli już w stanie go "zabezpieczyć".

Za służbę do końca zostali zawieszeni w czynnościach. Jako powód podano nieautoryzowane użycie broni - czytamy w gazecie.

BOR dementuje

Radio RMF FM poinformowało, że BOR zdementował doniesienia gazety. Oficjalny komunikat w tej sprawie ma zostać opublikowany w piątek po południu.

PAP,rk