Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
migrator migrator 22.04.2010

Niemcy chcą sądzić byłego SS-mana za mordy w getcie

Niemiecka prokuratura prowadzi śledztwo przeciwko byłemu oficerowi SS Erichowi Steidtmannowi.

Jak informuje dziennik „Süddeutsche Zeitung" na byłym SS-manie ciąży podejrzenie współudziału w zamordowaniu ponad 30 tysięcy osób. Steidtmann od października 1942 r. dowodził kompanią pilnującą warszawskiego getta. W następnym roku został przeniesiony do 101. batalionu policji, który uczestniczył w masowych rozstrzeliwaniach więźniów obozu w Majdanku. 3 i 4 listopada 1943 r. w ramach tzw. „Akcji Dożynki" hitlerowcy zabili tam 30 i pół tysiąca osób, przede wszystkim pochodzenia żydowskiego.

Niemieckie prokuratury już dwukrotnie prowadziły dochodzenia przeciwko Steidtmannowi i w obu przypadkach - w 1974 i w zeszłym roku - umarzały je z braku dowodów. Tamte śledztwa koncentrowały się wokół działalności byłego SS-mana w Warszawie.

Teraz prokuratura w Hanowerze bada jego udział w masowych mordach w obozie w Majdanku. Sam Steidtmann podczas przesłuchania w latach 60. twierdził, że nie brał udziału w „Akcji Dożynki", ponieważ miał w tym czasie urlop. Jednak redakcja „Süddeutsche Zeitung" dotarła do listu Steidtmanna, z którego wynika, że na cztery dni przed masakrą był on w garnizonie w Lublinie.

Jak pisze niemiecki dziennik, jeżeli prokuratura tym razem postawi zarzuty 95-letniemu obecnie Steidtmannowi, zbada także rolę, jaką pełnił w warszawskim getcie.

sż,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)