Bronisław Komorowski chce ładnie wyglądać

Dwaj zatrudnieni przez Kaczyńskiego artyści nie otrzymują już zleceń. Ich miejsce zajęli fotografowie wskazani przez prezydenta Komorowskiego.

„Ci, których zastaliśmy, mogą być nieobiektywni i złośliwie pokazywać prezydenta Komorowskiego w złym oświetleniu albo uwiecznić go z głupimi minami” - tłumaczy „Newsweekowi” jeden z polityków PO. Pierwszy z nowo zatrudnionych fotografów towarzyszył prezydentowi w czasie kampanii wyborczej. Drugi wykazał się talentem.

Wcześniej Komorowski zrezygnował z usług dwóch fachowców zatrudnionych przez Kaczyńskiego do filmowania wydarzeń z udziałem pary prezydenckiej. Prezydent postanowił też zadbać o swój wygląd, w tym celu zaczął korzystać z porad stylisty.