Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Sylwia Mróz 22.10.2010

Prezydencja nie będzie miała gdzie spać

Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie rozstrzygnęło przetargu na firmę, która ma zająć się zakwaterowaniem zagranicznych dyplomatów w trakcie naszego przewodnictwa Unii.
Budynek Parlamentu EuropejskiegoBudynek Parlamentu Europejskiegofot. wikipedia

Tymczasem hotele, w których mogliby mieszkać, rezerwują miejsca dla innych klientów - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Może się zdarzyć, że zagraniczni dyplomaci, którzy będą przyjeżdżać do Polski podczas naszej prezydencji w Unii Europejskiej, nie będą mieli gdzie spać. A potrzebne będzie 8 736 pokoi w 23 hotelach pięciogwiazdkowych, 20 czterogwiazdkowych i dwóch trzygwiazdkowych położonych w Poznaniu, Sopocie, Wrocławiu, Krakowie i Warszawie. Wstępnie, jak wynika z szacunków gazety, zostało na to przeznaczone 5 mln zł.

Problem w tym, że firmy te do tej pory nie otrzymały od MSZ specyfikacji warunków zamówienia i nie mogą przystąpić do rozmów z hotelarzami. A czas płynie i do naszego przewodnictwa w UE jest coraz bliżej, co stawia negocjatorów w niekorzystnej sytuacji wobec hoteli, które rezerwują miejsca dla innych klientów. I wkrótce to one będą stawiały warunki cenowe.

W Belgii, która obecnie przewodniczy w Radzie UE, na ważniejsze imprezy sale i pokoje były rezerwowane i planowane nawet z ponadrocznym wyprzedzeniem.

sm