Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Sylwia Mróz 24.12.2010

Oburzająca kartka od polskiej ambasady

Łyżwiarka w stroju rodem z cepelii, zaglądający jej pod suknię panowie i parę ludowych motywów to kartka świąteczna rozsyłana przez polską ambasadę w Londynie.
Oburzająca kartka od polskiej ambasady(fot. sxc.hu)

Jak pisze "Rzeczpospolita" kartka bardziej przypomina ulotkę promującą występy zespołu Mazowsze, niż kartkę świąteczną. Nie ma na niej symboli związanych ze świętami Bożego Narodzenia ani religijnych, ani choinek, bombek czy bałwanków. Z treści kartki również nie dowiemy się, z okazji jakich świąt została wysłana. "Wishing you all the best" (Życzymy wszystkiego najlepszego) - czytamy na drugiej stronie życzenia, pod którymi podpisała się polska ambasador w Londynie Barbara Tuge-Erecińska. Część odbiorców, którzy taką kartkę z ambasady otrzymali, nie ukrywa oburzenia.

Rzecznik polskiej ambasady w Londynie Robert Szaniawski mówi "Rzeczpospolitej", że to tylko jedna z wielu kartek, które zostały wysłane. - Na pewno nie jest tak, że wstydzimy się świąt" - dodaje. Mówi, że placówka wysyła takie "neutralne" kartki, by nie urazić osób, które nie obchodzą świąt: w dyplomacji już tak jest, że wysyła się też na przykład życzenia do przedstawicieli państw muzułmańskich.

Profesor Andrzej Szpociński, socjolog z Collegium Civitas uważa, że to jest głupota i terror politycznej poprawności, z którym mamy do czynienia na zachodzie Europy. Dodaje, że niestety to zjawisko zaczyna przenikać do Polski, gdzie coraz częściej motywy religijne zastępuje się przy każdej okazji świeckimi.

Mieszkający w Londynie rysownik Andrzej Krauze, który otrzymał kartkę, mówi: "Widać w ambasadzie mają mnie za muzułmanina". I dodaje, że ma znajomych muzułmanów, którzy dziwią się, dlaczego chrześcijanie wstydzą się swoich świąt.

sm