Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Radosław Różycki 21.05.2011

Nowy kulinarny zwyczaj. Żywe zwierzęta na stołach

Ranking najdziwniejszych dań zamieścił portal Environmental Graffiti. Znalazł się tam m.in. włoski specjał, ser owczy pełen białych pełzających robaczków.
Nowy kulinarny zwyczaj. Żywe zwierzęta na stołachfot. PAP/Andrzej Grygiel

Nowy zwyczaj kulinarny dotarł z Ameryki do Europy - na stoły podaje się żywe zwierzęta - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Ranking najdziwniejszych dań zamieścił portal Environmental Graffiti. Znalazł się tam m.in. włoski specjał, ser owczy pełen białych pełzających robaczków. Egzotyczne jest także danie koreańskie sannakji, które się składa z żywych małych ośmiorniczek. Przy opisie sannakji widnieje ostrzeżenie, by żuć dokładnie, bowiem można zakrztusić się nieprzeżutymi przyssawkami. W Chinach z kolei serwuje się rybę ying yang - jej tułów frytuje się i podaje w słodko-słonym sosie, lecz gdy zagłębimy widelec w głowie, może się ona jeszcze poruszyć. Inne danie popularne w Chinach to żywe "pijane krewetki" - podawane w alkoholu. Można je przyrządzić błyskawicznie, w ciągu pół minuty, i jeść ruszające się.


Gastronauci, czyli członkowie klubów kulinarnych, potrafią sięgać po te smakowe innowacje bez mrugnięcia okiem. Obce im jest poczucie obrzydzenia i wszelkie przesądy.

rr