Zdaniem prezesa Instytutu Pamięci Narodowej doktora Łukasza Kamińskiego, wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka jest ogromnym sukcesem skarżących Rosję rodzin pomordowanych przez NKWD Polaków.
Sędziowie zarzucili też Rosji brak współpracy z Trybunałem podczas procesu. Ponadto, w związku z brakiem wymaganych dokumentów, stwierdzili, że nie mogą ocenić, czy Moskwa naruszyła artykuł 2 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który dotyczy prawa do życia i nakazuje wszczęcie pełnego postępowania wyjaśniającego.
Zobacz serwis specjalny: KATYŃ>>>
Doktor Łukasz Kamiński powiedział, że najważniejsze jest to, iż Trybunał stanął po stronie rodzin ofiar zbrodni katyńskiej, a jego wyrok jest moralnym zwycięstwem skarżących. Zdaniem prezesa IPN-u Rosja złamała prawo rodzin ofiar do godnego traktowania jako osób poszkodowanych w śledztwie.
Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał ponadto, że masowy mord dokonany na polskich więźniach można traktować jako zbrodnię wojenną. Zdaniem prezesa IPN-u, to bardzo ważne oświadczenie, gdyż Rosja odmawiała dotąd rehabilitacji, gdyż uznawała zbrodnię katyńską za zwykły mord, który uległ przedawnieniu. Dzisiejsze orzeczenie ETPCz wskazuje, że Związek Radziecki dopuścił się zbrodni wojennej, która nie ulega przedawnieniu.
Zarazem sędziowie Trybunału stwierdzili, że nie mogą oceniać rosyjskiego śledztwa, które zakończono w 2004 roku. Jego ustalenia oraz decyzja o umorzeniu zostały utajnione. Zdaniem doktora Kamińskiego, taka decyzja jest zrozumiała, gdyż Rosjanie nie udostępnili dokumentów, które mogłyby posłużyć Trybunałowi.
Prezes Kamiński dodał, że niezwykle ważny dla polskiego śledztwa, które prowadzi IPN, jest dokument o umorzeniu rosyjskiego śledztwa.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR, to