Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Chodurski 11.10.2011

Uczczono pamięć, zabitego przez MO, żołnierza AK

Białostocki oddział IPN uczcił we wtorek 65. rocznicę śmierci żołnierza podziemia niepodległościowego, podporucznika Zbigniewa Rećki, ps. "Trzynastka".
Grób ppor. Zbigniewa Rećki w Kobylinie-BorzymachGrób ppor. Zbigniewa Rećki w Kobylinie-Borzymachfot. IPN

Zginął on w walce z plutonem operacyjnym MO koło Wysokiego Mazowieckiego w Podlaskiem.

W siedzibie oddziału Instytutu otwarto wystawę zdjęć m.in. ze zbiorów rodzinnych, dokumentów UB i pamiątek po żołnierzu, zatytułowaną "Zbigniew Rećko »Trzynastka« (1923-1946). Bohater białostockiego podziemia". Na cmentarzu parafialnym w miejscowości Kobylin-Borzymy złożono kwiaty na jego grobie.

Jesienią 1942 roku, 19-letni wówczas Zbigniew Rećko, wsławił się akcją samodzielnego wyprowadzenia z białostockiego aresztu gestapo trzech członków sztabu i łączniczki okręgu Białystok Armii Krajowej. Pracował wówczas jako tłumacz gestapo w jego siedzibie przy obecnej ulicy Sienkiewicza.

31 października w nocy, strażnikom pełniącym służbę w areszcie, podał bimber ze środkami nasennymi. Choć po dziedzińcu krążyli inni strażnicy, wyprowadził więźniów, jednego po drugim i przekazał czekającej w pobliskiej bramie grupie osłonowej. Wyprowadził też łączniczkę AK, ale w czasie ucieczki z nią musiał zastrzelić na ulicy uzbrojonego strażnika pocztowego, który ich zatrzymał.

Zobacz serwis specjalny - II Wojna Światowa>>>

W ocenie historyka białostockiego oddziału IPN Marcina Zwolskiego, była to najważniejsza akcja przeprowadzona przez podziemie niepodległościowe na Białostocczyźnie podczas okupacji niemieckiej i jedna z takich najbardziej spektakularnych akcji podziemia w kraju w czasie II wojny światowej.

W odwecie za ucieczkę i zabicie strażnika, Niemcy rozstrzelali w miejscowym więzieniu 25 osób, w tym przyjaciela i siostrzenicę Zbigniewa Rećki.

Następnie działał on w Kedywie, był zastępcą szefa Kedywu okręgu AK Białystok, potem także jego szefem. Wziął udział w wielu akcjach likwidacyjnych i walkach z okupantem.UB

Zatrzymany w styczniu 1945 roku przez grupę operacyjną NKWD-UB, ranny w płuca, został osadzony w więzieniu w Białymstoku. 9 maja zbiegł w zbiorowej ucieczce więźniów.

Na przełomie 1945-1946 roku mianowany adiutantem komendanta Okręgu Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" Białystok ppłk. Mariana Świtalskiego "Sulimy", był jednym z jego najbardziej zaufanych współpracowników. 11 października 1946 roku zginął w walce z plutonem operacyjnym Milicji Obywatelskiej w okolicach Wysokiego Mazowieckiego.

W latach 1945-46 odznaczony m.in. Orderem Virtuti Militari V klasy, oraz dwukrotnie Krzyżem Walecznych. W 2009 roku - pośmiertnie - Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.

PAP/mch