- W parku zrekonstruowano elementy poligonu z okresu II wojny światowej. Można poznać historię odbywających się tutaj testów rakiet V1 i V2. Jest to poligon w pigułce, który dokumentuje to, co działo się tutaj przed prawie 70 laty. Są modele rakiet, baraki - mówi Bogusław Wójcik, zastępca wójta gminy Ostrów, na terenie której leży park.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
W sierpniu 1943 roku lotnictwo alianckie zbombardowało niemiecki ośrodek w Peenemuende. Zniszczone zostały m.in. wyrzutnie pocisków V1. Po nalocie Niemcy postanowili przenieść ośrodek w bezpieczniejsze miejsca. Jednym z nich była wieś Blizna. Poligon powstał w pobliżu obozu pracy przymusowej i poligonu SS w Pustkowie.
W Bliźnie początkowo testowano rakiety V1, a potem V2. Wystrzeliwane tu rakiety kierowane były na leżący ok. 300 kilometrów w linii prostej poligon w Sarnakach nad Narwią. Spadały jednak w różnych miejscach, niekiedy w samej Bliźnie.
Próbami zainteresował się wywiad Armii Krajowej, który pod Sarnakami przejął niewypał rakiety V-2. Z lądowiska pod Tarnowem fragmenty zdobytej rakiety trafiły samolotem do Londynu. Specjaliści alianccy, znając już konstrukcję rakiet, opracowali metodę pozwalającą na zmianę kierunku ich lotu.
Budowa parku historycznego w Bliźnie kosztowała 1,75 miliona zł. 85 procent kwoty pochodzi ze środków unijnych. Gmina Ostrów planuje rozbudowę placówki.
PAP, kk