Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Owsiński 10.01.2012

Dr. Oetker bada swoje związki z nazizmem

Niemiecki koncern spożywczy Dr. Oetker zlecił naukowcom, by zbadali historię firmy w czasach nazistowskich
Siedziba firmy w BielefeldSiedziba firmy w Bielefeld(fot. wikimedia)

Według "Sueddeutsche Zeitung" decyzja ta jest "godna uwagi", choć od II wojny światowej upłynęło już 67 lat.

Prace prowadzi grupa naukowców z Uniwersytetu w Augsburgu, pod kierunkiem profesora historii Andreasa Wirschinga. Monografia na temat roli firmy w czasach nazizmu ma być gotowa w 2013 roku. Jak ocenił Wirsching decyzja kierownictwa koncernu oznacza "zmianę paradygmatu", która stała się możliwa dzięki "zrozumieniu, że w interesie przedsiębiorstwa bardziej leży otwarte podejście do historii niż obrona przed nią".

Historyk przyznaje jednocześnie, że nie należy spodziewać się sensacyjnych odkryć. - Dr. Oetker produkował pudding, a nie czołgi. Firma nie była bardzo istotna dla wojny, niemal nie zatrudniała robotników przymusowych - pisze "SZ", cytując naukowca.

Założyciel należał do SS

Jednak - jak podkreśla Wirsching - "Oetker należał do mainstreamu zachowań przedsiębiorstw w państwie narodowosocjalistycznym". Patriarcha firmy Rudolf August Oetker uczynił ze swojej firmy "narodowosocjalistyczny zakład wzorcowy". Według dziennikarza tygodnika "Die Zeit" Ruedigera Jungblutha - sam też należał do SS.

Związki z reżimem miał szczególnie szef przedsiębiorstwa Richard Kasselowsky, który wżenił się w rodzinę. W 1933 r. wstąpił do NSDAP i należał do "Koła Przyjaciół Reichsfuehrera SS" Heinricha Himmlera, ale - według historyków - nie odgrywał istotnej roli w tym środowisku.

Firma została założona w niemieckim Bielefeld w 1891 r. przez aptekarza Augusta Oetkera, który rozpoczął sprzedaż proszku do pieczenia dla gospodarstw domowych. Obecnie Grupę Oetkera tworzy około 430 przedsiębiorstw, zatrudniających 25,6 tys. pracowników.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

to