Ten wydawany przez Lenina na emigracji dziennika frakcji bolszewików stał się oficjalnym organem Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. Watykański dziennik stwierdza, że gazeta "Prawda" była narzędziem terroryzmu ideologicznego, wymierzonego w obywateli tego ZSRR.
- Dziwna prawda, która była na usługach państwowego kłamstwa - tak komentator "L'Osservatore Romano" charakteryzuje radziecką gazetę. To na jej łamach, przypomina watykański dziennik, po dojściu do władzy bolszewików, ukazał się 10 listopada 1917 roku dekret likwidujący prasę opozycji.
W tym momencie "Prawda" stawała się narzędziem walki politycznej, będąc kwintesencją sowieckiego totalitaryzmu, a bynajmniej nie źródłem informacji. Dlatego, dodaje watykański dziennik, przyciągała uwagę sowietologów na całym świecie, zainteresowanych czasem bardziej tym, czego w niej nie było niż faktyczną zawartością. Jej kłamstwa nie były jednak skierowane do wroga z zewnątrz, lecz do narodu, który miała reprezentować - konkluduje "L'Osservatore Romano".
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
(pp)