Bronisław Komorowski uczcił w ten sposób powstańców i ludność Warszawy.
Wizyta prezydenta na Powązkach miała charakter prywatny. Odwiedził grób dowódcy AK Tadeusza Bora Komorowskiego - który był jego kuzynem. Po krótkiej modlitwie przeszedł pod pomnik Gloria Victis i na mogiłę pułkownika Aleksandra Krzyżanowskiego. Tam opowiedział o losach tego dowódcy, który miał reprezentować dowództwo AK w rozmowach z Armią Czerwoną w Wilnie. Został jednak podstępnie aresztowany. Po wojnie przekazany do Polski - został ponownie zatrzymany przez funkcjonariuszy SB. Zmarł w więziennym szpitalu.
Główne uroczystości przypadającej w czwartek 69 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego rozpoczną się o godzinie 17 na powstańczych kwaterach. Weźmie w nich udział premier Donald Tusk.
>>>Polskie Radio zaprasza na audycje poświęcone Powstaniu Warszawskiemu>>>
>>>Pamiętamy o Powstaniu Warszawskim - zobacz serwis specjalny Polskiego Radia>>>
>>>Serwis portalu PolskieRadio.pl poświęcony Powstaniu Warszawskiemu>>>
Wcześniej - o godzinie 14 odbędzie się ceremonia w Parku Dreszera i przed pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego przy Wiejskiej.
Wieczorem prezydent Komorowski będzie uczestniczył w uroczystościach przy pomniku "Polegli-Niepokonani 1939-1945" na Cmentarzu Powstańców Warszawy na Woli. Rozpoczną się one o 19:30.
Na 21:00 zaplanowano obchody na Kopcu Powstania Warszawskiego. Zostanie tam rozpalone ognisko pamięci.
II wojna światowa: serwis specjalny portalu PolskieRadio.pl >>>
1 sierpnia 1944 roku do walki o Warszawę ruszyło kilkanaście tysięcy słabo uzbrojonych powstańców. Dowódcy planowali, że walki potrwają najwyżej kilkanaście dni, a dzięki wsparciu Armii Czerwonej stolica zostanie szybko wyzwolona. Pomoc jednak nie nadeszła, a bitwa o Warszawę trwała 63 dni. Zginęło w niej około 20 tys. powstańców i około 180 tys. cywilnych mieszkańców miasta.
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>
IAR, to