Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Artur Jaryczewski 26.03.2014

Efekt domina? Kolejny protest w siedzibie Sejmu

W ostatnich dniach politycy intensywnie zastanawiają się w jaki sposób rozwiązać problem pomocy dla opiekunów osób niepełnosprawnych. O tej sprawie rozmawiali także goście "Pulsu Trójki".
Rodzice niepełnosprawnych dzieci protestują w SejmieRodzice niepełnosprawnych dzieci protestują w SejmiePAP/Rafał Guz
Posłuchaj
  • Marzena Okła-Drewnowicz i Stanisław Szwed o pomocy dla opiekunów osób niepełnosprawnych (Puls Trójki)
Czytaj także

Protest rodziców niepełnosprawnych dzieci może spowodować efekt domina. W czwartek na Wiejską mają przyjechać także opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych. Niewykluczone, że częściowo skuteczna kampania opiekunów, którym premier obiecał podniesienie kwoty świadczenia pielęgnacyjnego, może zachęcić inne grupy, które także uważają się za poszkodowane. Komentatorzy zauważają, że zignorowane wcześniej przez rządzących problemy teraz mogą wrócić w trudnym kampanijnym czasie.

Protest rodziców niepełnosprawnych dzieci - czytaj więcej >>>

- Na pomoc osobom niepełnosprawnym tylko w 2013 roku wydatkowano ponad 11 mld zł, to jest naprawdę duża kwota pieniędzy - mówiła w "Pulsie Trójki" Marzena Okła-Drewnowicz. Zdaniem posłanki Platformy Obywatelskiej problemem nie jest kwestia finansowania. - Zawodzi system. (…) Nad pomocą społeczną trzeba się zastanowić, bo my dużo zrobiliśmy w kwestiach wsparcia rodziny, rynku pracy, natomiast pomoc społeczna została na takim samym poziomie.

Okła-Drewnowicz nie wyklucza kolejnych protestów. - Mogą się one pojawić tym bardziej, że zbliżają się kampanie wyborcze. Część z tych osób sama będzie chciała wziąć udział w takim proteście, ale niestety część będzie inspirowana przez opozycję polityczną - zaznaczyła posłanka PO.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji  "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Stanisław Szwed z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że opozycja nie odpowiada za to, że od ośmiu dni w Sejmie trwa protest rodziców niepełnosprawnych dzieci. - Doskonale wiemy, jaka była przyczyna tego protestu. To wasz rząd i wasz premier obiecywał tym ludziom, że dostaną wysokość świadczeń na poziomie płacy minimalnej. Wszystko było odwlekane, aż te osoby straciły cierpliwość i przyszły do Sejmu. Problem jest w tym, że ludzie wam nie wierzą - mówił gość radiowe Trójki.

Rozmawiał Damian Kwiek.

(aj)