Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Beata Krowicka 10.06.2014

Beata Kempa: na Mariuszu Kamińskim przeprowadzany jest polityczny lincz

Zdaniem Beaty Kempy, wiceprezes Solidarnej Polski, obrady Sejmu ws. uchylenia immunitetu Mariuszowi Kamińskiemu powinny być jawne, bo społeczeństwo powinno poznać wszystkie okoliczności działań byłego szefa CBA.
Beata Kempa, wiceprezes Solidarnej PolskiBeata Kempa, wiceprezes Solidarnej PolskiPR

We wtorek Sejm rozpatrzy wniosek o uchylenie immunitetu byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego.

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga chce postawić Mariuszowi Kamińskiemu zarzuty przekroczenia uprawnień, gdy kierował pracami Biura. Prokurator Generalny wystąpił z wnioskiem o utajnienie obrad. W związku z tym sala plenarna została sprawdzona, tak by mieć pewność, czy nie ma na niej żadnych urządzeń, dzięki którym przekaz mógłby zostać ujawniony.

- Jak widzę tę szopkę czy będą kable, czy nie, czy będzie zagłuszanie, czy nie, to bardziej mniej interesuje czy kradli i czy próbowali się dopuszczać przestępstw korupcyjnych - powiedziała Beata Kempa , wiceprezes Solidarnej Polski.

Jej zdaniem organy państwa działały w czasach Mariusza Kamińskiego bardzo dobrze i obecnie na Mariuszu Kamińskim przeprowadzany jest polityczny lincz.

- Uważam, że obrady powinny być jawne, że Donald Tusk i podległe mu służby powinny odtajnić materiały i powinni wszyscy usłyszeć całą prawdę - uważa gość Salonu politycznego Trójki . - Po co jest ta szopka? Uważam, że jest to skrajnie nieuczciwe wobec obywateli - dodała Kempa.

Jej zdaniem walka o prawdę powinna być nadrzędna, a nie dyskusje o tym, jak będzie przygotowana sala sejmowa. Wiceprezes Solidarnej Polski dodała, że jej partia zagłosuje przeciwko wnioskowi o utajnienie obrad, choć nie będzie w tej sprawie dyscypliny partyjnej.

- Pewnie o to chodzi Donaldowi Tuskowi, żeby później można było kreować różnego rodzaju wizje, które nie będą podlegać odpowiedzialności karnej, ale będzie można na odbiorcy sprawiać takie wrażenie, jakby nie wiadomo, co się w tej sprawie działo a nie z jakimi patologicznymi sytuacjami mieliśmy do czynienia - wyjaśniła.

Beata Kempa mówiła także o wyborach samorządowych i prezydenckich. - Myślę, że dobrze by było gdyby prawica miała wspólnego kandydata na prezydenta, najlepiej gdyby był wybrany w prawyborach - stwierdziła.

Dodała, że PiS zrzuca odpowiedzialność za porażkę prawicy w wyborach do PE na Solidarną Polskę. - Są decyzje, które się mszczą. Tą decyzją było wyrzucenie nas z partii z wielką radością przez Adama Hofmana czy Ryszarda Czarneckiego - uważa wiceprezes SP.

Rozmawiał Marcin Zaborski.

bk