Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Tomasz Owsiński 26.09.2014

Rozłam w partii Palikota. "Konflikt charakterów"

- Myślę, że następną osobą, która opuści Twój Ruch będzie sam Palikot - ironizował Dariusz Joński z SLD komentując rozłam w partii Janusz Palikota. - Być może teraz będziemy mogli swobodnie oddychać i lepiej pracować - ocenił Maciej Wydrzyński z Twojego Ruchu.
Konferencja przewodniczącego Janusza Palikota i posłów Twojego Ruchu w Sejmie.Konferencja przewodniczącego Janusza Palikota i posłów Twojego Ruchu w Sejmie.PAP/Leszek Szymański

Z klubu parlamentarnego Janusza Palikota odeszło 12 posłów. Oznacza to, że Twój Ruch ma w tej chwili 15 parlamentarzystów. Każde kolejne odejście posła będzie równało się z tym, że Janusz Palikot straci swój klub parlamentarny.
Dwóch posłów, którzy opuścili Twój Ruch, przeszło do klubu SLD. Po wyborach w 2011 roku ówczesny Ruch Palikota miał 40 mandatów i był trzecią siłą w Sejmie. Dziś rezygnację z Twojego Ruchu złożyli między innymi: Artur Dębski, Armand Ryfiński, Wojciech Penkalski, Wincenty Elsner i Roman Kotliński.

Gość Pulsu Trójki uważa, że przyczyną odejścia posłów mógł być konflikt charakterów. Poseł jednocześnie przyznał, że nie będzie się źle wypowiadał o kolegach, którzy wystąpili z partii.

Dariusz Joński powiedział, że konflikty w Twoim Ruchu może być odpowiedzialny szef klubu Janusz Paikot. - Z szefem klubu jest tak, że trzeba szanować posłów, parlamentarzystów czy wyborców. Wszystko musi być transparentne, bo jak nie jest to zaczynają się konflikty. To pewnie się teraz dzieje w Twoim Ruchu - dodał rzecznik SLD.

„PO przekroczyła granice cynizmu”

Maciej Wydrzyński uważa, że sprawy Igora Ostachowicza i minster Wasiak to zagrywki PR-owe na rzecz nowej premier, które mają pokazać, że będzie ona krótko trzymać PO. - Mowa o tym, że pani premier nie wiedziała o sprawie Ostachowicza, ale nagle ją ucina i prosi o cofnięcie rekomendacji - zauważył.

Dariusz Joński uważa, że PO w swoich działaniach przekroczyła wszelkie granice bezczelności i cynizmu. - Pani Wasiak dostaje 500 tys. odprawy. (...) W Polsce ludzie cieszą się, jak dostają 3-miesięczną odprawę, a ta pani otrzymała roczną. Jedną decyzją powołano Ostachowicza do zarządu PKN Orlen za 2,5 mln zł. Przeciętny Kowalski musiałby pracować na to 100 lat. To nie jest normalne - podkreślił.

Ostatecznie były doradca Donald Tuska, Igor Ostachowicz nie będzie zasiadać w zarządzie PKN Orlen. Z kolei Maria Wasiak zrezygnowała z odprawy, jaką dostała po przejściu z PKP na stanowisko ministra infrastruktury i rozwoju. Nowa minister przekazała 510 tys. zł, które dostała w ramach odprawy z PKP SA, na cele dobroczynne.

Rozmawiał Damin Kwiek.

to/mp