"Pierwszy raz w historii państwo stało się przemytnikiem ludzi". Kumoch o sytuacji na Białorusi

Jakub Kumoch, pytany o to, na co powinniśmy być przygotowani w obliczu napiętej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, odparł, że "powinniśmy być przygotowani na wszystko". – Tego typu reżimy są nieprzewidywalne i niekonwencjonalne, działają praktycznie ze złamaniem wszelkich norm współistnienia między państwami. Dokładnie na wszystko należy być przygotowanym – tutaj nie ma żadnego straszenia, jest pełen realizm. Pierwszy raz w historii państwo stało się przemytnikiem ludzi – tłumaczył.

"Decyzja będzie wspólna". Fogiel o możliwości uruchomienia artykułu 4 NATO

Podkreślił, że polscy funkcjonariusze i żołnierze są obecnie poddawani prowokacjom ze strony białoruskiej. – To jest na razie psychologiczna wojna, ale obawiamy się prowokacji zbrojnej – dodał.

Pytany o możliwość wystąpienia o konsultacje do NATO i uruchomienie art. 4 NATO, który przewiduje zacieśnienie współpracy w obliczu zagrożenia, minister odparł, że ta kwestia jest "na stole".

Czytaj także:

• Białoruś szykuje kolejny szturm na polską granicę. "Nakłaniają migrantów, by przecinali ogrodzenie"
• "Budowa rozpocznie się jeszcze w tym roku". Wiceszef MSWiA podał szczegóły dot. zapory na granicy

Kolejne sankcje

Kumoch podkreślił, że poniedziałek będzie "obfity w wydarzenia na granicy". Zauważył, że przybyli kolejni ludzie. – Reżim stara się wykorzystywać migrantów do prowokacji – dodał.

Zapytany o sankcje, ocenił, że "powinny być twarde". – Planowane są bardzo różne sankcje uderzające w gospodarkę i ludzi Aleksandra Łukaszenki – zdradził. – Do tego wymagany jest konsensus, zgoda wszystkich partnerów. Pewne elementy sankcji cały czas są omawiane – powiedział szef Biura Polityki Międzynarodowej.

***

Tytuł audycji: "Salon polityczny Trójki"
Prowadzi: Beata Michniewicz
Gość: Jakub Kumoch (KPRP)
Data emisji: 15.11.2021
Godzina emisji: 8.45

st/kr