Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Artur Jaryczewski 03.12.2011

Burza wokół Sikorskiego. "Koniec z niepodległością"

Większość polityków uczestniczących w "Śniadaniu w Trójce" oceniła, że wypowiedź Radosława Sikorskiego w Berlinie wzbudziła wiele kontrowersji.
Radosław SikorskiRadosław SikorskiFlickr / PolandMFA

- Jutro Unia będzie zupełnie inna, niż ta do której wchodziliśmy, te zmiany są nieuchronne - powiedział w radiowej Trójce europoseł PSL Jarosław Kalinowski. - Niemcy i Francuzi w pewnym sensie czekali, aż ten kryzys dojrzeje, żeby takie zmiany polityczne przedstawić. Rok temu takie zmiany byłyby po prostu niemożliwe.

Mariusz Błaszczak (PiS) uważa, że tezy szefa MSZ są bardzo kontrowersyjne. - Sikorski przyrównuje Polskę do jednego ze stanów USA. To jest odejście od niepodległości. Nie jesteśmy krajem niepodległym, tylko częścią federacji europejskiej. My do innej Unii wchodziliśmy.

- To było publicystyczne wystąpienie i nad tą publicystyka rozpoczęła się dyskusja - zaznaczył Jerzy Wenderlich (SLD) - Jak minister Sikorski bał się, że w Polsce ten głos nie będzie zbyt nośny mógł zapytać premiera Tuska, jak to się robi, żeby to co się mówi w Polsce było słychać, bo lider PO dobrze sobie z tym radzi.

Arkadiusz Mularczyk ocenił, że tezy przedstawione w Berlinie naruszają konstytucję. - Nie ma zgody na takie działanie, gdzie informuje się polskie społeczeństwo za granicą o kierunkach rozwoju Unii Europejskiej i stanowisku Polski. Wiele z tych tez narusza konstytucje, ponieważ mówi się o ograniczeniu suwerenności i oddaniu kompetencji ciałom Unii Europejskiej. Na to zgody być nie może.

- Pan minister Sikorski powiedział dokładnie to, co na inauguracji mówił prezydent Komorowski - powiedział Andrzej Rozenek z Ruchu Palikota. - Moim zdaniem idziemy w bardzo dobrym kierunku, dziwię się tylko, że Platforma tak słabo to akcentuje. Radosław Sikorski powiedział same mądre rzeczy, nie ma się czego wstydzić.

- Wystąpienie Sikorskiego odbyło się we właściwym czasie i we właściwym miejscu - podkreślił Rafał Grupiński (PO). - Bardzo dobrze, że mocny, polski głos zabrzmiał w Berlinie, tak powinno być. Jest w tym wystąpieniu ta nuta, która spowodowała, że głos ten stał się słyszalny. To był po prostu głos oczekiwany.

Aby dowiedzieć się więcej, posłuchaj całej rozmowy.

Audycji "Śniadanie w Trójce" można słuchać w każdą sobotę o godzinie 9. Zapraszamy.

aj