Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 04.04.2012

ZNP nie będzie protestować w obronie historii

Szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz uważa, że nie ma potrzeby rozpoczynania protestu w sprawie podstawy programowej, która pojawiła się już trzy lata temu.
Sławomir BroniarzSławomir Broniarz fot. PRSA

Szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz oświadczył w "Salonie politycznym Trójki”, że jego związek nie widzi konieczności wsparcia akcji oświatowej "Solidarności” w obronie lekcji historii. "S” żąda cofnięcia rozporządzenia resortu edukacji o nowej podstawie programowej i powołała ogólnopolski sztab protestacyjny.

Sławomir Broniarz podkreśla, że prace nad podstawą programową prowadzono kilka lat temu i refleks "S” jest spóźniony. W jego ocenie teraz należy się zastanowić, jak wdrożyć te zmiany, "bez szkody dla dziecka”. Nauczyciele w jego ocenie poradzą sobie z prowadzeniem przedmiotu "historia i społeczeństwo". Dodał, że podstawa podstawa programowa jest tylko punktem wyjścia do nauczania.

12 kwietnia ZNP będzie jednak rozmawiać z ministerstwem na temat tej podstawy, bo spora część dyrektorów sygnalizuje, że nie do końca zostali dobrze poinformowani, a przecież musieli przeszkolić nauczycieli.

Broniarz, jako nauczyciel historii, uważa, że zmiany w dydaktyce tego przedmiotu są konieczne. - Historia powinna być w jakiejś mierze uwspółcześniona. Pytanie, czy 2010 rok to już historia, czy publicystyczne spojrzenie na zdarzenia – zaznacza. Jest też zwolennikiem spiralnej metody uczenia, czyli powracania do pewnych treści. Zaprzecza stwierdzeniu, że stale uczono temu samego, bo przecież wraca się nawet do tabliczki mnożenia.

Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 8.13. Zapraszamy.

agkm

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

tagi: POLSKA