Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 31.03.2012

Warszawa: trwa głodówka w "obronie" historii

Drugą dobę w Warszawie głodują 4 osoby na znak protestu przeciwko zmianom w programach nauczania historii w szkołach ponadgimnazjalnych.
Adam Borowski (P) i Mariusz Patey (L) podczas protestu.Adam Borowski (P) i Mariusz Patey (L) podczas protestu. PAP/Tomasz Gzell

Były opozycjonista, działacz podziemia solidarnościowego Adam Borowski powiedział, że protest jest kontynuacją głodówki, która do piątku trwała w Krakowie. Nie chcemy, aby ministerstwo i rząd uznał, że problemu już nie ma. Borowski ma nadzieję, że protest będzie kontynuowany, do czasu podjęcia poważnej dyskusji o nauce historii w szkołach i o programach.

Adam Borowski uważa, że zakończenie przyczynowo-skutkowego cyku nauczania historii w pierwszej klasie ponadgimnazjalnej doprowadzi do tego, że uczniowie zapomną o przeszłości swojego narodu. O tym, że historia jest nauczana w sposób niewłaściwy świadczą sondaże, w których okazuje się, że połowa Polaków nie wie, z czym im się kojarzy 11 listopada czy 1 sierpnia.

Głodówkę oprócz Adama Borowskiego prowadzą Mariusz Patey, Lech Ochnik i Grzegorz Wysocki.

Do tej pory uczniowie mieli dwa cykle kształcenia historii od starożytności do czasów współczesnych: jeden w gimnazjach, drugi w szkołach ponadgimnazjalnych. Przygotowana przez MEN reforma, która weszła w życie od 1 września 2009 roku spowodowała, że uczniowie III klasy gimnazjów w przyszłym roku w liceach będą uczyć się historii Polski i świata po 1918 roku.

Reformę krytykują politycy partii prawicowych, część historyków oraz Niezależne Zrzeszenie Studentów, a także stowarzyszenie "Solidarni 2010".

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>

to