Były kamerdyner Benedykta XVI został przesłuchany przez watykańskich śledczych. Paolo Gabriele jest podejrzewany o wykradanie korespondencji papieża. Niepubliczne listy Benedykta XVI od kilku lat trafiały do włoskich mediów. Szeroka publiczność mogła w ten sposób poznać kulisy polityki Stolicy Apostolskiej. Szybko pojawiło się proste skojarzenie z aferą w amerykańskich służbach specjalnych i administracji. We włoskich mediach już funkcjonuje określenie VatiLeaks.
Krzysztof Gołębiowski, dziennikarz działu zagranicznego w Katolickiej Agencji Informacyjnej powiedział w "Pulsie Trójki", że Kościół obecnie jest atakowany przez różne siły. - Walka o władzę wszędzie się toczy, zależy tylko w jaki sposób. Oczywiście, że Stolica Apostolska tak samo jak każdy kościół lokalny nie jest od tego wolna. W tym wypadku mamy do czynienia z zupełnie bezprecedensowym i takim zmasowanym atakiem na Kościół, a przede wszystkim na papieża. Intrygi sięgają środka, ale za tym wszystkim stoją głównie siły zewnętrzne. Ktoś był zainteresowany ujawnieniem różnych skandali i uruchomił różne sprężyny.
Z opinią dziennikarza IAR nie zgodził się profesor Tadeusz Bartoś. - Z tego co śledzę doniesienia mediów, to nie ma raczej informacji o jakiś zewnętrznych siłach poza kościelnych, raczej jest to walka frakcji kościelnych, czyli duchownych przeciwko duchownym o wpływy i o władzę. To wszystko dzieje się wewnątrz Watykanu, tutaj wpływy Episkopatu Włoskiego także są przedstawiana jako istotny element gry (…) Nie mamy odniesienia się Stolicy Apostolskiej do meritum tych przecieków. Tylko mamy wypowiedzi, że Watykan jest jednością i że papież cierpi, ale jakoś to przeżyje - zaznaczył były dominikanin.
Audycji Puls Trójki można słuchać od poniedziałku do piątku o godzinie 17.45
aj