Pod hasłem "Alternatywa" PiS organizuje w poniedziałek debatę o zdrowiu. Zaproszono na nią około 30 osób, ekspertów, związkowców, lekarzy różnych specjalności. Będzie prezes partii Jarosław Kaczyński oraz kandydat PiS na premiera Piotr Gliński. Nie zaproszono natomiast ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza.
Gość Salonu Politycznego Trójki podkreśla, że szanuje to, iż środowisko PiS chce rozmawiać w swoim gronie o służbie zdrowia. Przypomina jednak, że Bolesław Piecha (minister zdrowia w rządzie PiS) miał możliwość zrealizować wszystko to, o czym mówi publicznie, np., że należy zlikwidować NFZ.
Przypomina, że pomysłów w ochronie zdrowia jest pełno. Każda formacja polityczna ma swoje. - My proponujemy decentralizację NFZ i zwiększenie roli regionów w podejmowaniu decyzji o wydatkowaniu środków finansowych - powiedział Arłukowicz.
Jego zdaniem warto rozmawiać o zbudowaniu czystych i przejrzystych relacji między publiczną i prywatną służbą zdrowia. - To jest jeden z moich priorytetów - podsumował Arłukowicz.
Rozmawiała Beata Michniewicz
tj