Tymczasem w środę parlamentarzyści mają przesłuchać Zbigniewa Ziobrę, ministra sprawiedliwości w czasach rządów PiS. Komisja ma zbadać czy skierować do Sejmu wniosek o postawienie polityka przed Trybunałem Stanu. Niebawem ma zostać również przesłuchany Jarosław Kaczyński.
Andrzej Duda argumentował, że posiedzenia Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej dotyczą spraw, które mają charakter publiczny i dlatego przesłuchania powinny być jawne.
Poseł PiS nie wykluczył, że podobne wnioski mogą się pojawić po odsunięciu od władzy Platformy i dokonaniu bilansu stanu państwa. Jak mówił chodzi o to, żeby pokazać Polakom do jakiej sytuacji doprowadziła obecna koalicja.
- Gdy się okaże, że są podstawy do odpowiedzialności to wszelka odpowiedzialność zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa będzie realizowana, zarówno karna jak i konstytucyjna - podkreślił.
PO wnioskuje o postawienie Zbigniewa Ziobry i Jarosława Kaczyńskiego przed Trybunałem Stanu za rzekome naruszenie prawa i nadużycie władzy w czasach rządów PiS. Wnioski zostały złożone pod koniec ubiegłego roku. Podpisało się pod nimi około 150 posłów PO, Ruchu Palikota i SLD.
Rozmawiała Beata Michniewicz.
to