Maluchy najczęściej korzystają z tabletów po to, by grać. Krzysztof Folek z firmy Microsoft tłumaczył w radiowej Trójce, że najważniejsze jest to, by dobrze ukierunkować dziecko.
- Dzisiaj prawie 40 procent dwulatków korzysta z urządzeń mobilnych swoich rodziców, czyli ze smartfonów i tabletów. Prognozy mówię, że za dwa lata będzie ich aż 80 procent. Z tego punktu widzenia niezwykle istotne jest zrozumienie z czego te dzieci korzystają i dobranie takich rzeczy, które rozwijają je we właściwym kierunku - wyjaśnił ekspert.
Monika Nurkiewicz, mama 2,5-letniej Helenki, mówiła, że jej córka z tabletu mogłaby korzystać non stop. - Jest to dla niej atrakcyjne, lubi grać w gry - zaznaczyła.
Psycholog Hubert Anyżewski z firmy UseLab podkreślił natomiast, że z badań firm holenderskich wynika, że 3-miesięczne dziecko, które ma do czynienia z tabletem jest nie do końca świadome co się dzieje.
- To jest bardziej kwestia wydawanego dźwięku, czy tego, że jest jakiś bodziec wizualny. Dziecko roczne już wchodzi w bogate interakcje. Jest w stanie otworzyć tablet, włączyć aplikację, czy grę - stwierdził psycholog.
- We wczesnych fazach rozwoju dziecka warto, żeby dziecko kojarzyło akcję i reakcję, uczyło się grupowania elementów podobnych do siebie, kojarzyło i rozpoznawało kształty i kolory ze sobą. Żeby dawać im gry, które wpływają na pamięć krótkotrwałą - dodał gość Trójki.
Zapraszamy do wysłuchania materiału, który przygotował Kuba Witkowski.
Porannego pasma "Zapraszamy do Trójki" można słuchać od poniedziałku do soboty między 6.00 a 9.00.
mr