Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Michał Karpa 11.01.2014

Neonowe miasta PRL-u

Dlaczego polskie władze w latach 60. i 70. decydowały się zdobić budynki neonami? - Chodziło o to, by oświetlić miasta i zarazem stworzyć w nich namiastkę zachodniego świata - mówi Witold Urbanowicz z Warszawskiego Muzeum Neonów.
Warszawa, budynek na rogu ulic Marszałkowskiej i WilczejWarszawa, budynek na rogu ulic Marszałkowskiej i WilczejPAP/Tomasz Gzell
Posłuchaj
  • Neonowe miasta PRL-u (Trójkowy wehikuł czasu)

Nie każda reklama, która świeci, jest neonem. O reklamie neonowej mówimy wtedy, gdy mamy do czynienia ze szklanymi rurkami wypełnionymi gazem. Najczęściej stosowny jest szlachetny gaz - neon, który świeci na czerwono i argon z domieszką rtęci, który jarzy na niebiesko - wyjaśnia Witold Urbanowicz. I dodaje, że inne barwy osiąga się dzięki domieszkom, między innymi tzw. luminoforom, które pozwalają na uzyskanie prawie każdego koloru - za wyjątkiem żółtego.

Jak podkreśla gość "Trójkowego wehikułu czasu", neony z okresu PRL układały się nie tylko w napisy, ale także animacje czy grafiki. - Neony były tworzone przez artystów plastyków, architektów czy grafików, często jako integralna część budynku. Specjalne komisje oceniały ich pomysły, naczelny plastyk miasta musiał każdą taką reklamę zatwierdzić - dodaje rozmówca Jerzego Sosnowskiego.

Warszawa,
Warszawa, 1967. Nowo otwarty samoobsługowy bar gastronomiczny Gruba Kaśka przy ul. Świerczewskiego (al. Solidarności), na wysokości placu Dzierżyńskiego (plac Bankowy), PAP/Edmund Uchymiak

Dlaczego neony cieszą się dziś dużą popularnością? - Ponieważ znikają. A były to bardzo ciekawe projekty, indywidualnie tworzone dla danych lokalizacji. Dodatkowo neony wybijają się na tle współczesnych, nachalnych reklam, które zalewają nasze miasta - wyjaśnia Witold Urbanowicz.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, w której nadaliśmy następujące piosenki (z gwiazdką - po raz pierwszy w "Wehikule"):

1. Kawalerowie: Gwiazdy (1966) 2’40”

2. * Takty: Jesienna noc (1967) 2’38” – Uwaga, TAKTY zadebiutowały w naszej audycji!

3. * Breakout: Dzisiejszej nocy (1971) 4’08”

4. * Nurt: Holograficzne widmo (1972) 3’59”

5. * Klan: Ballada dla ludzi zmęczonych (1980) 3’16”

6. * Tajfuny: Tramwaj numer 24 (1966) 2’38”

Do usłyszenia za tydzień w "Trójkowym wehikule czasu",

Agnieszka Obszańska & Jerzy Sosnowski