Według Roberta Sobiecha - socjologa z Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW - mamy tu dwie perspektywy. - Jedną z nich jest perspektywa części kandydatów, czyli festiwal obietnic i założenie, że jeśli jakoś trafnie odczytają potrzeby mieszkańców, to będzie to skuteczne - mówi gość Kuby Strzyczkowskiego.
- Z drugiej strony mamy doświadczenia wielu Polaków, którzy z uwagą przypatrują się temu, co robi samorząd. Dostrzegają kontrast między obietnicami, a życiem codziennym i mają rzeczywisty osąd, który kandydat obiecuje coś, co jest przekonujące, a który jest częścią wyborczego festiwalu. Ci, którzy chodzą do wyborów, są świadomi, że bardzo często za obietnicami nie kryją się jakieś poważne analizy rzeczywistości - mówi Robert Sobiech.
Więcej dyskusji z cyklu "Za, a nawet przeciw" znajdą Państwo tutaj >>>
Robert Górski z Kabaretu Moralnego Niepokoju podsumowuje dyskusję lapidarnie. - W Warszawie jeden z kandydatów obiecuje mi darmową komunikację miejską. Ta obietnica dobrze brzmi, ale jakoś mnie nie przekonuje, bo za darmo można dostać tylko po gębie - mówi gość audycji "Za, a nawet przeciw".
W dyskusji z udziałem słuchaczy wzięli także udział: dr Sergiusz Trzeciak, prof. Adam Jelonek (Wydział Studiów Politycznych i Międzynarodowych UJ), prof. Adam Grzegorczyk (Wyższa Szkoła Promocji w Warszawie), Wiesław Gałązka (specjalista ds. wizerunku).
Audycji "Za, a nawet przeciw" można słuchać od poniedziałku do czwartku w samo południe. Zapraszamy.
(mp/mk)
Poniżej prezentujemy wyniki sondy przeprowadzonej podczas audycji: