Wiesława Dróżdż - rzecznik Ministerstwa Finansów - precyzuje, że jeśli właściciel baru mlecznego przygotuje posiłki z dodatkiem mięsa, będzie mógł je sprzedać, ale bez państwowej dotacji. Ta jest przyznawana tylko w przypadku dań jarskich.
Bartłomiej Ciążyński - prezes Fundacji Inicjatywa Kapitału Społecznego - chciałby, żeby bary mleczne funkcjonowały w takiej formie, jaką znamy od lat. - Nie tylko dla hipsterskiego lansu - twierdzi. Według niego dotacji wymagają takie bary, gdzie ludzie przychodzą zjeść zupę i pierogi. - Te dania powinny być tanie. Jedzą je osoby, których na inne ciepłe posiłki nie stać - dodaje.
Zdecydowana większość słuchaczy, w naszej internetowej sondzie, przyznaje mu rację. Jakie podają argumenty? Zapraszamy do wysłuchania dołączonego dźwięku.
***
Tytuł audycji: Za, a nawet przeciw
Prowadził: Kuba Strzyczkowski
Goście: Beata Szydło (PiS), Jeremi Mordasewicz (Konfederacja Lewiatan), Mariola Roguska-Kopańczyk (Naczelna Rada Zrzeszeń Handlu i Usług), Urszula Waligóra (prezes zarządu PSS Społem Nowa Huta w Krakowie), Wiesława Dróżdż (Ministerstwo Finansów), Bartłomiej Ciążyński (prezes Fundacji Inicjatywa Kapitału Społecznego)
Data emisji: 23.03.2015
Godzina emisji: 12.05
mp/mk
Poniżej prezentujemy wyniki sondy przeprowadzonej w czasie programu: