IAR
Anna Janicka
13.05.2013
Komandor Hadfield: gwiazda internetu żegna się z kosmosem
Kapitan załogi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej Chris Hadfield zakończył swoją służbę śpiewająco. Na pokładzie stacji nagrał wideo wraz ze słynną piosenką Davida Bowie "Space Oddity". Na Twitterze oznajmił, że jest to jego pożegnanie się z kosmosem.
Komandor Chris Hadfield żongluje pomidoramiNASA / http://spaceflight.nasa.gov/gallery/images/station/crew-34/html/iss034e062051.html / Wikimedia
Posłuchaj
-
Kontrola lotów do majora Toma! Wsiadaj do Sojuza i wkładaj swój hełm. Zaczynaj odliczanie, włączaj silniki. Odłączaj się od stacji i niech Bóg będzie z tobą!
Kontrola lotów do majora Toma! Zrobiłeś duży krok, teraz pora opuścić stację, jeśli się odważysz. (IAR)
Czytaj także
Hadfield jest niekwestionowaną gwiazdą Internetu. Jego wpisy na Twitterze śledzi ponad 700 tysięcy osób, a profil na Facebooku lubi ponad 250 tysięcy. Z humorem przedstawia internautom życie codzienne w kosmosie – jak zrobić jajecznicę czy też umyć zęby w stanie nieważkości. Poza żartobliwymi eksperymentami komandor śpiewa i gra na gitarze. Stąd i pomysł na pożegnalną piosenkę.
Hadfield zmienił nieco słowa utworu Bowie'go. Wspomina w niej m.in. o statku kosmicznym Sojuz, na pokładzie którego ma wrócić na Ziemię, o stanie nieważkości i patrzeniu na kulę ziemską z kosmosu. Link do piosenki został umieszczony na Twitterze Davida Bowie’go co nie umknęło uwadze artysty. Podpisał go słowami "Halo, człowieku kosmosu".
Piosenka o zagubionym w przestrzeni kosmicznej astronaucie została już wykorzystana w historii podboju Kosmosu. Singiel ze "Space Oddity" pojawił się na rynku na krótko przed lądowaniem załogi Apollo-11 na Księżycu i stanowił on podkład do materiałów BBC o tym wydarzeniu.
Wideo ze "Space Oddity" Chrisa Hadfielda to pierwsze nagranie muzyczne na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Astronauta upublicznił je na dzień przed swoim powrotem na Ziemię. Już dziś zaczyna swoją podróż powrotną na pokładzie Sojuza.