Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Agnieszka Furtak-Bilnik 07.08.2014

W fotografii portretowej główną rolę gra światło

- Jestem wielkim fanem światła naturalnego, ale uważam, że lepiej unikać mocnego światła słonecznego - mówi fotograf Konrad Pustoła w "Krótkim poradniku fotografii portretowej".
W fotografii portretowej główną rolę gra światłoGlow Images/East News

W trzeciej, ostatniej części cyklu przygotowywanego przez Agnieszkę Obszańską zajmujemy się kwestią światła i odpowiednich obiektywów, które mają zastosowanie w fotografii portretowej. - Osobiście szukam zawsze pleneru zaciemnionego, ale będącego naprzeciwko jakiejś przestrzeni, w którą uderza światło i się odbija. Wtedy mamy piękną płaszczyznę bardzo dobrego światła odbitego - twierdzi Konrad Pustoła.

Światło odbite jest, jak uważa rozmówca Agnieszki Obszańskiej, miękkie i kontrastowe. - Wspaniale w takim świetle wygląda ludzka skóra, zupełnie inaczej niż w świetle z odkrytej żarówki. Jeśli natomiast korzystamy z ostrzejszego, pełnego światła słonecznego, to najlepiej użyć firanki, przez którą taki strumień światła przejdzie - radzi fotograf.

Więcej informacji o Trójkowych warsztatach z fotografii portretowej w Sopocie
Niezwykle ważny jest też obiektyw. Klasyczne obiektywy portretowe są obiektywami o dłuższej ogniskowej, czyli od ok. 85-90 mm do 135 mm. One zapewniają małą głębię ostrości, która jest pożądana w fotografii portretowej. Co to znaczy w praktyce? - Wszystko to, co jest przed modelem i za modelem "wypada" z ostrości, staje się rozmyte, a więc nie konkuruje z tematem naszego zdjęcia - wyjaśnia Konrad Pustoła. Im dłuższe są obiektywy, tym mniejsza jest głębia ostrości, a w fotografii portretowej właśnie o to chodzi. - Gdybyśmy użyli obiektywu szerokokątnego i robili nim zdjęcie czyjejś twarzy, moglibyśmy uzyskać efekt karykaturalny. Na zdjęciu nasz model miałby nienaturalnie duży nos i usta - dodaje specjalista.

Na koniec kilka słów o przesłonie. - To ta dziurka, przez którą przechodzi światło w obiektywie i uderza albo w film albo w matrycę. Przesłonę można otwierać - wtedy mamy obiektyw otwarty, albo przymykać uzyskując przymknięcie całego obiektywu. Im bardziej obiektyw jest otwarty, tym mamy mniejszą głębię ostrości. Podsumowując - na głębię ostrości mają wpływ dwie kwestie: długość ogniskowej i otwarcie przesłony - tłumaczy Konrad Pustoła.

Zapraszamy do wysłuchania całego materiału Agnieszki Obszańskiej wyemitowanego w audycji "Do południa".

"Do południa" na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku od godz. 9.05 do 12.00.

(fbi/mp)