Dla Mirosława Olszyckiego, podróżnika i autora filmów o Peru, kraj ten obfituje zarówno we wspaniałą architekturę, jak i w niezwykłe cuda natury. To tu znaleźć można pozostałości świata wybitnej kultury Inków, ale też najgłębszy kanion na świecie i najsuchszą pustynię.
- Historia Peru to historia adaptacji do środowiska o warunkach nie nadających się do życia - powiedział Olszycki. Tymczasem to właśnie tam, jak podkreślił, rozkwitła jedna z najwspanialszych kultur prekolumbijskich.
Gość "Lata z Radiem" zwrócił uwagę także na inne kontrasty. W Peru bogata i nowoczesna stolica Lima stoi w opozycji do andyjskich wiosek, gdzie Indianie wiodą bardzo ubogie życie.
Kultura Inków kojarzy się zazwyczaj z niewyobrażalnymi skarbami. Część z nich może znajdować się... w Polsce. Wciąż niewyjaśniony pozostaje związek zamku w Niedzicy nad Dunajcem, gdzie ukryty może być inkaski skarb. Jak wyjaśnia Irena Szydlak-Sobala, kierownik sekcji przewodników na tym zamku, cała historia jest bardzo tajemnicza. W 1946 roku Andrzej Benesz, były wicemarszałek Sejmu, który był potomkiem Berzeviczych, fundatorów zamku, przyjechał do Niedzicy i wykopał ołowianą tubę. Znajdowały się w niej splecione rzemienie z tabliczkami, które sugerują, że w tamtej okolicy mógł zostać ukryty skarb.
Do dziś historia ta pozostała niewyjaśniona. Nie wiadomo nawet, gdzie znajdują się znalezione przez Benesza informacje.
Irena Szydlak-Sobala powiedziała, że na skarbie ciąży klątwa i kto próbuje go odnaleźć, może się liczyć z przykrymi konsekwencjami. Andrzej Benesz w 1976 roku zginął w niewyjaśnionych okolicznościach w wypadku samochodowym.
Inną wielką tajemnicę Peru odkrył Jerzy Majcherczyk, podróżnik, który odkrył Kanion Colca w Peru. Jako jedynemu człowiekowi na świecie udało mu się przebyć cały kanion. Zrobił to w dwóch rzutach. Po raz pierwszy 33 lata temu wziął udział w wyprawie, w której wielokrotnie był na krawędzi śmierci. W 2008 roku przebył pozostałą część kanionu i znów rzeczywistość okazała się znacznie trudniejsza od wyobrażeń. - Gdybyśmy w 1981 roku, w jakimś zbiegu okoliczności poszli od początku kanionu, to byśmy na pewno nie wyszli - powiedział Majcherczyk.
O niezwykłych smakach peruwiańskiej kuchni opowiedzieli w "Lecie z Radiem" Marita Alban Juarez wokalistka latin-jazzowa i jej ojciec - Jose Alban Juarez z zespołu Son Latino.
Mówili o wspaniałym aromacie tamtejszej kawy i nieporównywalnym smaku egzotycznych owoców, które w Polsce niewiele mają wspólnego z tymi jedzonymi w Peru. - Tam wszystko smakuje oryginalnie - powiedziała Marita Alban Juarez. Nawet frytki są zupełnie inne.
W kuchni peruwiańskiej jest też wiele wyjątkowych dań, które nie każdemu w Europie wydadzą się kuszące. Należą do nich np. dania przyrządzane... ze świnki morskiej.
Goście "Lata z Radiem" stwierdzili, że do Polski chętnie zaimportowaliby z Peru optymizm i uśmiech.
- Peruwiańczycy nie mają tego elementu martyrologii wszczepionego, a mogliby mieć, bo historia ich nigdy nie rozpieszczała - stwierdziła Marita Alban Juarez.
Zapraszamy do wysłuchania wszystkich rozmów "Lata z Radiem" o Peru, z których można dowiedzieć się, do czego służy tajemniczy guzik na lotnisku w Limie, jakie drinki pije się w Peru, w jaki sposób kaktus może uratować życie i dlaczego Polak Ernest Malinowski jest bohaterem narodowym w tym kraju.
Rozmawiał Roman Czejarek.
Audycja "Lato z Radiem" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między 9.00 a 13.00 oraz w niedziele od 10.00 do 13.00. Zapraszamy!
bk/ag