1. listopada prace rozpocznie nowy gabinet Jean-Claude Junckera. Jose Barroso pożegnał się po 10 latach, jakie spędził na czele Komisji Europejskiej. W tym czasie, jak mówił, Europa musiała stawić czoła jednym z największych wyzwań ostatnich dekad. Wśród osiągnięć wymienił m.in. przyjęcie Traktatu Lizbońskiego, ambitnej polityki klimatycznej, wzmocnienie reguł bankowych i gospodarczych w Europie oraz rozszerzenie Unii o 13 nowych krajów.
- To była komisja na czas kryzysu, z czego połowę swojej kadencji Barroso zaczął w trudnych warunkach kryzysu strefy euro. Moim zdaniem, nie wykorzystał intrumentu, który dostał w Traktacie Lizbońskim, jeżeli chodzi o stworzenie wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa - powiedział poseł Paweł Zalewski.
Po dziesięciu latach na stanowisku szefa Komisji Europejskiej Portugalczyk Jose Barroso odchodzi w poczuciu dobrze spełnionej misji w trudnych czasach dla UE. Nie brak jednak krytyki, że osłabił on Komisję i poddawał się woli europejskich potęg.
Z byłym eurodeputpwanym Pawłem Zalewskim oraz dziennikarzem Igorem Janke, porozmawiamy o kończacej się kadencji Komisji Europejskiej pod przewodnictwem Jose Manuela Barroso.
kawa