Jedynka
Piotr Mieszkowski
10.07.2010
Zaskakujące decyzje prezydenta-elekta
Pierwszy tydzień po wyborach był zdaniem socjologa, prof. Henryka Domańskiego z Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk dość spokojny.
Henryk Domańskifot. EastNews
- Trochę miejsca zajęły nam spekulacje, jak będzie wyglądało najbliższe kilkanaście miesięcy do najbliższych wyborów i jaka będzie strategia PO, PiS i SLD - mówi prof. Domański.
Zdaniem Domańskiego można się spodziewać inauguracji rządów Platformy Obywatelskiej po zwycięstwie jej kandydata Bronisława Komorowskiego i wytyczenia kierunku, w jakim ta partia zamierza poprowadzić państwo. Nic takiego jednak nie nastąpiło, a zamiast tego mamy nominacje. Nominacje zaskakujące - bo tak ocenił prof. Domański powołanie Jana Dworaka i Krzysztofa Lufta w skład Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Bronisław Komorowski podjął decyzję w tej sprawie trzy dni temu, gdy jako marszałek Sejmu pełnił jeszcze obowiązki prezydenta.
Prof. Domański zwrócił uwagę, że mianowanie było zaskakujące również dla premiera i władz Platformy Obywatelskiej i może oznaczać początek walk frakcyjnych w tej partii. Według niego takie rozgrywki byłyby jednak bardzo nie na rękę Bronisławowi Komorowskiemu.
Zdaniem socjologa zachowanie Janusza Palikota ostatnio zdecydowanie wykracza poza ramy, ogólnie przyjęte w polskiej polityce. Domański uważa, że w obecnej sytuacji Platforma Obywatelska nie potrzebuje politycznego harcownika. Stoją przed nią nowe zadania. - Zamiast budować swą popularność strasząc opinię publiczną Prawem i Sprawiedliwością musi się skupić na realizacji obietnic wyborczych - mówi Domański.
Gość Sygnałów Dnia nie chciał przewidywać, czy dojdzie do wykluczenia Janusza Palikota z Platformy Obywatelskiej. W jego opinii gdyby do tego doszło, mało prawdopodobne wydaje się stworzenie osobnej partii, skupionej wokół Palikota, gdyż wiarygodność takiego ugrupowania byłaby niewielka.
(pm)