- Wiadomości napływające z Ameryki o pierwszych lotach, mających miejsce w grudniu 1903 roku, spotkały się w Europie ze sceptycyzmem. Nie wierzono, że coś takiego miało miejsce – przypomina początki lotnictwa pilot Ryszard Witkowski, autor opracowania historycznego o lotnisku mokotowskim.
Mija setna rocznica rozpoczęcia działalności lotniczej na warszawskm Polu Mokotowskim. To tu Warszawskie Towarzystwo Lotnicze "Awiata" zaczyna produkcję samolotów oraz szkolenie pilotów. - W tamtym okresie nazywano samoloty latawcami i interesowali się nimi przede wszystkim arystokraci, w Polsce zainteresował się nimi książe Stanisław Lubomirski – dodaje Ryszard Witkowski.
Wielkim wydarzeniem był rok 1911, kiedy to polski pilot Michał hr Scipio del Campo, jako pierwszy wykonał lot nad Warszawą.
Polskie lotnictwo przechodziło różne fazy. Najpierw były to pokazy, przyciągające rzesze widzów, a po pierwszej wojnie światowej lotnictwo znalazło swoje nowe zastosowanie. Polacy przejęli lotniska poniemieckie i na bazie ich maszyn zaczęły powstawać polskie jednostki – podkreśla Lesław Karst, wiceprezes Warszawskiego Klubu Seniorów Lotnictwa.
Na mokotowskim lotnisku rozgrywane były słynne międzynarodowe zawody samolotowe i balonowe. Stamtąd operowały również polskie eskadry podczas obrony Warszawy w 1939 roku.
Przygotowała Dorota Truszczak
(pp)