Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Marlena Borawska 26.12.2010

Brakuje rodziców zastępczych

Niemal sto tysięcy dzieci w Polsce jest pozbawionych opieki rodzicielskiej.
Brakuje rodziców zastępczych Glow Images/East News

Większość z nich ma rodziców. Są to tak zwane sieroty społeczne, czyli dzieci, których rodzice nie są wstanie w odpowiedni sposób wypełniać swoich rodzicielskich obowiązków.

- Sądy rodzinne są zmuszone odbierać dzieci z tych rodzin i umieszczać w innych formach opieki zastępczej – tłumaczy Jerzy Zaborowski, dyrektor ds. rozwoju programów Stowarzyszenia "SOS Wioski Dziecięce"

Jeśli już dochodzi do sytuacji, kiedy dziecko jest odbierane z rodziny naturalnej to odpowiednim miejscem do jego dalszego wychowania jest rodzinna forma opieki zastępczej. Niestety w większości przypadków to nie jest możliwe, gdyż wciąż brakuje chętnych do adopcji.

Ponad trzydzieści tysięcy dzieci wychowuje się w instytucjonalnych formach opieki zastępczej, czyli głównie w domach dziecka.

- W domach dziecka osoby zajmujące się dziećmi pracują na zmianę. Dlatego nie ma możliwości stworzenia dobrej, stabilnej więzi opiekuna z dzieckiem. To jest podstawa całego procesu wychowawczego – uważa Zaborowski.

Tymczasem dzieci potrzebują czyjejś bliskości i obecności całą dobę.

- Po to, żeby mogła być więź, żeby dziecko czuło się bezpieczne, żeby wiedziało, że zawsze ktoś jest do jego dyspozycji jeśli zajdzie taka potrzeb – tłumaczy podczas rozmowy z redaktor Dorotą Świerczewską.

Tym bardziej, że bardzo często dzieci, które trafiają do opieki zastępczej niosą ze sobą bagaż trudnych doświadczeń wyniesionych ze swoich rodzin naturalnych.

- Często była tam przemoc, alkoholizm, inne patologiczne sytuacje, które te dzieci obciążają – twierdzi Świerczyńska.

Stabilna więź zapewnia dobry rozwój, ale również służyć także korekcie różnych złych doświadczeń wyniesionych z domów rodzinnych.

Zdaniem Jerzego Zaborowskiego problemem jest nie tylko brak chętnych do adopcji, ale także brak dbałości o rodzinę.

Często bywa tak, że odbiera się dzieci z rodzin, które przy odpowiednim wsparciu ze strony władz publicznych i organizacji pozarządowych byłyby w stanie je wychowywać. Niestety często tego wsparcia nie otrzymują.

Stowarzyszenie "SOS Wioski Dziecięce" opiekuje się opuszczonymi i osieroconymi dziećmi. Prowadzi cztery wioski dziecięce, trzy wspólnoty mieszkaniowe i dwa rodzinne domy czasowego pobytu. Pod opieką ma około tysiąca dzieci.

Aby wysłuchać materiału, wystarczy kliknąć „SOS” w boksie „Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.

(mb)