O tym, jak laureatka literackiej nagrody Nobla z 1996 roku zareagowała na wieść o odznaczeniu opowiada jej sekretarz Marcin Rusinek. - Przyjęła tę decyzję na tak zwane dwa takty. Poczuła się wyróżniona i ucieszyła się, bo ma świadomość, że to jest najważniejsze wyróżnienie państwowe. Z drugiej strony była po prostu, po ludzku zakłopotana – opowiada.
Poetka bardzo rzadko odbiera przyznane wyróżnienia. Nie znosi tego typu pustych zaszczytów. Do tej pory przyjęła jedynie tytuł człowieka roku tygodnika "Wprost". Order Orła Białego będzie drugim, jaki zdecydowała się odebrać osobiście.
Jak tłumaczy Rusinek, Szymborska nie jest łasa na zaszczyty, ordery, medale. - Zdecydowała się na przyjęcie tego odznaczenia, gdyż dowiedziała się, że tego dnia będą odznaczani także inni twórcy kultury – stwierdzi sekretarz poetki.
Noblistka ma nadzieję, że zmiesza się z tłumem i nie będzie musiała być ta jedną, najważniejszą, co zdaniem Rusinka nie jest możliwe, gdyż jako jedyna ma dostać order Orła Białego.
Odznaczenie przyjmie, choć sama jest zdania, że poeci nie powinni otrzymywać tego typu zaszczytów. Uważa, że ordery są raczej dla ludzi, którzy zasłużyli się na arenie międzynarodowej, dyplomatycznej.
Zdaniem Rusinka, Szymborska zasłużyła na tę nagrodę, gdyż niejednokrotnie odwiedzając jakiś kraj "robi większą robotę dyplomatyczną niż ambasady”. - Zdarzało się, że o Polsce mówiło się dużo i dobrze tam, gdzie dotychczas mówiło sie źle – stwierdził sekretarz Wisławy Szymborskiej.
Prezydent Bronisław Komorowski na Zamku Królewskim na Wawelu, poza Szymborską odznaczy m.in. aktorów: Janusza Gajosa i Krystynę Jandę, reżyserów: Agnieszkę Holland, Jerzego Skolimowskiego, Jana Jakuba Kolskiego i Krzysztofa Krauze oraz muzyka jazzowego Włodzimierza Nahornego.
(mb)
Aby wysłuchać całej rozmowy z Michałem Rusinkiem, wystarczy kliknąć "Wisława Szymborska” w boksie "Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.
"Sygnałów Dnia" można słuchać w dni powszednie od godz. 6:00.