Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Krakówka 05.05.2011

Matura to dla nich "pikuś"

Jeszcze rok temu z ironią spoglądali na zeszłorocznych maturzystów. Zdać maturę? To nie problem! Od wczoraj rocznik ’92 pisze egzaminy maturalne. Doświadcza, jakie to "hop-siup".
Matura to dla nich pikuśfot. PAP/Tytus Żmijewski

Pewni siebie byli do chwili, gdy usiedli przed arkuszami z podstawowego języka polskiego. Jeszcze przed wejściem na salę mówili: - Idziemy, piszemy i dostajemy się na studia. Po egzaminie ich miny zdradzały już lekki niepokój. Co bowiem łączyło Zenona i Justynę z "Granicy" Zofii Nałkowskiej?!...

Kto tego nie wiedział, mógł sprawdzić swoich sił w interpretacji poezji, "Gdy tu mój trup…" Adama Mickiewicza i "Światło w ciemnościach" Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. - Wiersze o patriotyzmie były dość proste w interpretacji, kontekst historyczny też nie był trudny – stwierdza jeden z uczniów. Żeby zaliczyć, wystarczyło zdobyć 30 proc. punktów, więc ci, którym język polski ma się już więcej nie przydać, są spokojni.

Na poziomie rozszerzonym do wyboru była interpretacja fragmentu dramatu "Śmierć porucznika" Sławomira Mrożka lub porównanie obrazów i funkcji tańca z "Kwiatów polskich" Juliana Tuwima i "Niech żyje bal" Agnieszki Osieckiej.

Dziś rocznik ‘92 zdaje matematykę. Właśnie zakończył się egzamin podstawowy. Co ciekawe, podeszło do niego 413 tys. maturzystów, czyli o 15 tys. więcej niż do podstawowego języka polskiego. Oba przedmioty są obowiązkowe. Różnica wynika stąd, że wśród piszących jest wiele osób, które poprawiają swój wynik sprzed roku. Poziom rozszerzony wybrało aż 63 tys. uczniów.

Zmęczenie już daje o sobie znać, a to dopiero początek – przed maturzystami obowiązkowy język obcy i wybrane przedmioty. Do tego jeszcze egzaminy ustne… Tych pewnych siebie – jest coraz mniej.

(AK)

Aby wysłuchać relacji Kamila Szwarbuły, wystarczy wybrać dźwięk "Rocznik '92 zdaje maturę" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.