PW-Sat ma kształt sześcianu o krawędzi 1O cm i waży zaledwie kilogram. Zbudowali go członkowie Studenckiego Koła Astronautycznego i Studenckiego Koła Inżynierii Kosmicznej Politechniki Warszawskiej przy współpracy z Centrum Badań Kosmicznych PAN.
– To nie tylko pierwszy polski studencki satelita, ale również pierwszy polski sztuczny satelita Ziemi. Co prawda już ponad 40 urządzeń zbudowanych w Polsce wysłano w kosmos na pokładzie satelitów i sond kosmicznych, ale stanowiły one tylko elementy tych obiektów – podkreśla prof. Piotr Wolański z Politechniki Warszawskiej, opiekun naukowy projektu.
Pod koniec listopada satelita – zintegrowany ze specjalnym modułem – zostanie wysłany do Gujany Francuskiej w Ameryce Południowej, skąd wystartuje. Zakończyć żywot ma w procesie deorbitacji, czyli skrócenia życia satelity poprzez spalenie go w atmosferze. To rozwiązanie w przyszłości może służyć do niszczenia kosmicznych odpadków – Po dotarciu na orbitę, satelita rozłoży 2-metrowej długości ogon, dzięki któremu będzie mógł być szybciej zdeorbitowany. Najpierw wyhamuje, potem opadnie do atmosfery i w niej spłonie – opowiadają studenci, autorzy projektu. Po orbicie krąży około 15 tysięcy obiektów, z tego działają tylko 3 tys. – reszta to kosmiczne śmieci.
W 2012 roku w przestrzeń kosmiczną wystrzelony zostanie również satelita naukowy "Lem", przygotowany w Centrum Badań Kosmicznych PAN (CBK) i Centrum Astronomicznym im. Mikołaja Kopernika PAN. Jako że przedsięwzięciu patronuje Jedynka, ma on mieć wygrawerowane logo Programu I PR.
Rozmawiała Dorota Truszczak.
(lu)