Największy ich odsetek działa w USA, gdzie charytatywna i społeczna działalność sportowców jest znana od lat. Każdy znany zawodnik, który dorobił się milionów, zakłada fundację lub wspiera jakąś organizację. Bierze się to z powszechnego w tym kraju przekonania, że każdy, któremu się powiodło, powinien pomagać innym. A gdy jeszcze sam w swoim życiu przeszedł trudne chwile, motywacja do pomagania jest silniejsza.
Jedną z najbardziej znanych organizacji charytatywnych jest Fundacja Lance’a Armstronga, której celem jest wspieranie osób chorych na raka i walka z chorobą. Pomagają też m.in. zwyciężczyni ostatniego Wimbledomu, Serena Williams i słynny golfista Tiger Woods. Ich fundacje zajmują się wspieraniem edukacji na obszarach dotkniętych biedą.
Amerykańskim wzorem w działalność charytatywną zaangażowany jest również koszykarz NBA, Marcin Gortat. Prowadzona przez niego Fundacja MG13 organizuje m.in. treningi i obozy sportowe dla dzieci i młodzieży oraz wypłaca stypendia dla znajdujących się w szczególnie trudnej sytuacji życiowej lub materialnej.
Więcej w materiale Karoliny Rożej.
pg