Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Emilia Iwanicka 13.07.2012

Czarny kot to szczęście. Prawdziwy pech to tort!

Dla Włochów pechowy jest piątek siedemnastego, Skandynawowie boją się przewróconego kawałka tortu. Oto najdziwniejsze przesądy świata. Niektóre mają skutki śmiertelne.
Posłuchaj
  • Co przynosi pecha Włochom? O tym Marek Lehnert (IAR)
  • O przesądach skandynawskich Klara Sielicka-Baryłka
  • O krwawych skutkach przesądów w Indiach mówi Krzysztof Renik (IAR)
  • Przesądy w Afryce
Czytaj także

Piątek trzynastego nie zawsze musi być pechowy podobnie, jak czarny kot. W różnych krajach te same symbole miewają zupełnie odmienne znaczenie. Różnice wyjaśniają goście "Lata z Radiem".

Włochy

Piątek siedemnastego, to dla Włochów najgorszy dzień w kalendarzu. - Mówi się, że siedemnastka pisania cyframi łacińskimi przypomina słowo "żyłem”. I to ma być bardzo pechowe - tłumaczy włoski korespondent Polskiego Radia Marek Lehnert.

Dziennikarz wspomina, że wiele lat temu na porządku dziennym były noszone na szyi czerwone rogi, które miały odstraszać wszelkie uroki. - To już wyszło z mody, młodzi się wstydzą. Pozostało za to odpukiwanie w żelazo - mówi Marek Lehnert.

Podobnie jak w Polsce, nie wolno przechodzić pod rozstawioną drabiną. Wytłumaczenie ma ścisły związek z religią.

Skandynawia

W Szwecji i Estonii nie można zostawiać kluczy na stole, przynosi to ogromnego pecha. - Klucz wyjęty na światło dzienne obnaża domostwo i wystawia je na działanie pecha. Jeśli zrobimy tak w gościach, gospodarze zareagują bardzo nerwowo - tłumaczy Klara Sielicka-Baryłka z Muzeum Etnograficznego w Warszawie.

Sposobem na odczarowanie wszelkich klątw jest w Estonii niebezpieczny przejazd wiaduktem kolejowym. Za dobrą wróżbę brany jest też kot, który symbolizuje płodność i szczęście.

Za to dużym ryzykiem jest nakładanie ciasta na talerzyk. Trzeba zrobić tak, żeby na przykład tort na pewno się nie przewrócił – opowiada Klara Sielicka-Baryłka.

Indie

Piątek w Indiach to znakomity dzień na małżeństwa i podejmowanie wyzwań biznesowych. Fatalny natomiast jest wtorek. - Wszystko związane jest z układem gwiazd i planet. Astrologia w Indiach jest nauką, a Hindus nie zrobi nic bez konsultacji z astrologiem. W dobry, według astrologów, dzień w Delhi odbywa się nawet dwadzieścia pięć tysięcy ślubów - opowiada wieloletni korespondent Polskiego Radia w Indiach Krzysztof Renik. I dodaje, że Hindusi większą wagę, niż do suchych dat, przykładają do faz księżyca.

Zabobony i przesądy miewają tam niestety także tragiczne skutki. - Guru może powiedzieć matce, że musi złożyć krwawą ofiarę z jednego dziecka, żeby drugie wyzdrowiało. Nie zdarza się to często, ale media indyjskie czasami informują o takich przypadkach - mówi Krzysztof Renik.

Afryka

W Afryce także ważny jest kot. - Niektóre plemiona wierzą, że ważne jest z której strony przebiegnie nam drogę. Przy czym kolor kota nie ma znaczenia. To może być też szczur, ptak czy wąż - mówi Darek Skonieczko, afrykanista.

Jeśli coś pójdzie nie tak, przed trasą, czy polowaniem można zgłosić się do czarownika. Ten odprawia modły, za które należy mu się zapłata co łaska. Ja dałem nowe trampki i krople do oczu - wspomina Dariusz Skonieczko.

Ważnym znakiem są też narodziny bliźniąt. - Jedne plemiona uważają, że to oznacza powodzenie, a inne wręcz przeciwnie. Bliźnięta bywały nawet wypędzane do buszu, albo zakopywane - opowiada afrykanista.

Słuchaj całej audycji i dowiedz się, w jakie przesądy wierzą Europejczycy i nie tylko.

Rozmawiał Roman Czejarek.

ei