Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Aneta Hołówek 21.03.2013

Polska-Ukraina: temat basenu uważamy za wyschnięty, a dachu za zamknięty

Piątkowy mecz z Ukrainą i wtorkowy z San Marino w eliminacjach MŚ zostaną rozegrane prawdopodobnie pod zamkniętym dachem Stadionu Narodowego.
Stadion Narodowy w WarszawieStadion Narodowy w WarszawieWikipedia/Bernenka

>>> Polska-Ukraina: Tomasz Zimoch zaprasza na transmisję do Jedynki!

Wydarzenia z meczu Polska-Anglia i zalany deszczem Stadion Narodowy już chyba na zawsze zapadną w pamięci polskich kibiców. Dlatego przed każdym kolejnym spotkaniem reprezentacji Polski kibice, media i organizatorzy bacznie obserwują prognozy pogody. - Po zapoznaniu się z prognozą pogody dach na Stadionie Narodowym zamknęliśmy 5 marca - mówi w rozmowie z Tomaszem Zimochem Mikołaj Piotrowski, rzecznik Stadionu Narodowego

Kibice, którzy w piątek przybędą na Stadion będą bardzo zaskoczeni. Wokół obiektu krajobraz zimowy, a na murawie - przepiękna, zielona, soczysta trawa. - Mamy zespół doświadczonych ludzi, agronoma, który nad wszystkim czuwa, więc trawa powinna zaskoczyć wszystkich kibiców - podkreśla Mikołaj Piotrowski. - Nie wiem czy można coś takiego zobaczyć na jakimkolwiek innym stadionie o tej porze roku - dodaje rzecznik.

Nie potwierdza on ostatecznie, że dach stadionu podczas meczu będzie zamknięty. - Decyzję podejmiemy wraz z partnerami z PZPN na jeden dzień przed meczem, ale wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem dla kibiców byłoby pozostawienie dachu zamkniętym - podkreśla rzecznik.

Piątkowy mecz z Ukrainą rozpocznie się o godz. 20.45, podobnie jak wtorkowy z San Marino.

ah, Kronika Sportowa - Jedynka