Kajakiem przez Wielki Kanion. Polak potrafi

- W Wielkim Kanonie mogliśmy być w ściśle wyznaczonym terminie, w sierpniu. Cały sprzęt musieliśmy wynająć na miejscu, ponieważ przesył kajaków z Polski nie wchodził w grę. Część członków wyprawy kupiła tam kajaki i teraz będzie je sprowadzać do Polski - mówił w Jedynce Łukasz Pająk.

Ta wyprawa dokonała nie lada sztuki. Pokonanie kajakiem rzeki Kolorado udaje się zaledwie 1 na 200 śmiałków. Łukasz Pająk i jego znajomi byli jednak odpowiedni wyposażeni. Priorytet stanowiły dla nich kamizelki asekuracyjne i kaski. - W przypadku Wielkiego Kanionu i rzeki Kolorado były liczne wywrotki. Rzeka jest na tyle głęboka i niesie tak olbrzymią masę wody, że możliwość uderzenia głową o dno czy skałę jest na szczęście nikła - tłumaczył członek Akademickiego Klubu Turystyki Kajakowej "Bystrze" w Krakowie.

Rozmawiała Małgorzata Raducha.

pg