Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Andrzej Gralewski 20.11.2013

Głodowe stawki za pracę na umowy śmieciowe

Proponowane przez pracodawców niektóre stawki za godzinę pracy uwłaczają ludzkiej godności. Jak możliwe jest wypłacanie tak żenująco niskich stawek?
Głodowe stawki za pracę na umowy śmieciowejando/sxc.hu/cc

W Polsce niechlubny rekord ustanowił pracodawca z Trójmiasta. Zaproponował atrakcyjną pracę w zawodzie ochroniarza za 2 złte 40 groszy brutto za godzinę. Prasa opisuje też sytuację osób, którym wypłacane są głodowe godzinówki za pracę przy pakowaniu cukierków.
Takie praktyki są niemożliwe, jeśli ktoś jest zatrudniony na umowę o pracę. Nie może zarobić miesięcznie mniej niż 1600 złotych brutto, bo tyle wynosi płaca minimalna. Inaczej jest w przypadku osób zatrudnionych na umowę-zlecenie. Wiceminister pracy Andrzej Mleczko zwraca uwagę, że jeśli umowa została zawarta za zgodą obu stron, to taką umowę regulują inne przepisy niż Kodeks Pracy. - Musimy pozostawić stronom umów cywilno-prawnych prawo do zawierania takich umów, jakie zdecydowali się zawrzeć - mówi wiceminister.
OPZZ postuluje, aby ustalić minimalną stawkę godzinową za pracę na umowę-zlecenie. Zaś Solidarność postuluje oskładkowanie tak zwanych umów śmieciowych. Rzecznik związku Marek Lewandowski zwraca uwagę, że jeśli ktoś wykonuje pracę regularnie, w określonym miejscu i czasie oraz pod nadzorem to powinna to być praca na etacie, czyli płaca nie powinna być niższa niż 1600 złotych. Przekonuje, że kryterium zatrudnienia powinien być rodzaj wykonywanej pracy, a nie nazwa umowy.

>>> Więcej wiadomości gospodarczych
Eksperci podkreślają, że w obecnej sytuacji gospodarczej pozycja pracownika na rynku pracy jest niezwykle słaba. Ludzie biorą każdą pracę i na każdych warunkach, aby cokolwiek zarobić. Zaś przedsiębiorcy wskazują na wysokie koszty pracy w Polsce
W Polsce ludzie pracują nawet za nieco ponad dwa złote za godzinę. Minimalna płaca za godzinę pracy w Grecji to cztery euro, w Niemczech 6,5 euro, w Norwegii, po przeliczeniu z koron, 15 euro. U nas nie ma ustalonej minimalnej stawki za godzinę i jak na razie nie zapowiada się na to.
Przygotowała Elżbieta Łukowska.
(ag)