We współpracy z uczonymi z Uniwersytetu Warszawskiego poznali oni budowę i mechanizm działania ważnych białek – metylotransferaz mRNA, które odpowiadają za istotne procesy dla funkcjonowania ludzkich komórek, a więc i całego naszego organizmu.
Geny kodujące metylotransferazy odkrył i bada od dekady profesor Janusz Bujnicki, który był również kierownikiem najnowszego projektu. - Metylotransferazy to białka, które przenoszą malutką grupę metylową na cząsteczki RNA, między innymi na mRNA, które stanowi matrycę do wytwarzania białka - mówi prof. Bujnicki. Mówiąc krótko, pomagają "przekładać" projekt zapisany w naszych genach na rzeczywistość. - Życia jakie znamy, nie byłoby bez mRNA - dodaje prof. Bujnicki.
- Metylotransferazy chronią RNA przed degradacją, a w komórkach ludzkich dodatkowo pomagają odróżniać własne transkrypty danego organizmu od cudzych, na przykład wirusowych - dodaje dr Marcin Nowotny, współautor badań i artykułu w "Nature Communications". - Nasz artykuł pokazuje, że białko ludzkie działa inaczej niż analogiczne w wirusach - podkreśla.
Wirusy nauczyły się udawać, że tworzą podobne mRNA jak organizm gospodarza, ale - jak odkryli Polacy - enzymy wirusów i ludzkie znacząco się różnią. - Te różnica można wykorzystać do tworzenia leków, które będą atakowały tylko mRNA wirusów, ale nie ludzi - mówi dr Nowotny.
Obaj badacze, goście "Naukowego zawrotu głowy", są laureatami prestiżowych grantów Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych i Fundacji na rzecz Nauki Polskiej.
Rozmawiał Krzysztof Michalski.
(ew, pg)