Zajęła się taką tematyką, ponieważ namówił ją na to jej partner Jean-Paul Sartre. Początkowo miała napisać artykuł, który przerodził się w kilkusetstronicową książkę "Druga płeć", w której padły słowa "nie rodzimy się kobietami, tylko stajemy się nimi". - To powiedzenie dziś przyjęło tą potworną postać tzw. ideologii gender. Simone de Beauvoir chciała powiedzieć, że kobieta nie jest istotą naturalną, bo jest ukształtowana przez kulturę - opowiada filozof.
Profesor dodaje, że według francuskiej myślicielki liczba ról kobiecych jest ograniczona, a poza tym kobieta jest zdeterminowana przez kulturę. W czasie pierwszej fali feminizmu, przypadającej na XIX wieku, kobiety domagały się podstawowych praw np. zawodowych, do głosowania, zaś w drugiej fali pojawia się refleksja nad kobiecością. - Simone de Beauvoir zajmowała się pytaniem kim jest kobieta w kulturze - wyjaśnia prof. Środa.
Gość Jedynki mówi również, co zdaniem Simone de Bauvoir może wyzwolić kobietę i jaka jest droga pań do wolności.
***
Tytuł audycji: Naukowy zawrót głowy
Prowadził: Artur Wolski
Gość: profesor Magdalena Środa (Instytut Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego)
Data emisji: 11.03.2015
Godzina emisji: 23.38
sm/ag