Cukier wcale nie krzepi, ani dzieci, ani dorosłych

Nadmiar cukru w organizmie nie jest korzystny. - Prowadzi do huśtawki insulinowej - wyjaśnia dietetyk Hanna Stolińska z Instytutu Żywności i Żywienia. Po zjedzeniu dużej ilości cukru człowiek staje się aktywny, bo następuje hiperglikemia. Ale tak szybko, jak poziom cukru w organizmie rośnie, tak szybko spada i znów trzeba zjeść coś słodkiego.
Cukier hamuje też wchłanianie witamin, zwłaszcza z grupy B, szkodzi zębom, bo przyspiesza powstawanie próchnicy i powoduje otyłość. Cukier przyczynia się do wydalania z organizmu wapnia, więc może prowadzić do złamań kości. Zresztą negatywnych następstw zbyt dużego spożycia cukru jest dużo więcej.
Bezpieczna dawka to osiem łyżeczek cukru dziennie. - Ale te osiem łyżeczek znajduje się już w produktach, które codziennie jadamy, więc nie powinniśmy nic więcej dosładzać - radzi dietetyczka. Cukier jest zwłaszcza w produktach wysoko przetworzonych - słodyczach, płatkach śniadaniowych, napojach energetyzujących, mleku (laktoza), deserach mlecznych, sokach owocowych.
Gość radiowej Jedynki radzi patrzeć na etykiety. Jeśli cukier jest na pozycji dalszej niż czwarta, to produkt powinien być w miarę bezpieczny. Ostatecznie zamiast cukru możemy użyć miodu, jednak lepiej w ogóle nie przyzwyczajać dzieci do słodkiego smaku.
Hanna Stolińska przekazuje kilka przepisów na przekąski bez zawartości cukru.
Rozmawiała Anna Popek.
(ag)