Będzie też wykorzystana w wielu innych zastosowaniach. Jej poprzednik wspierał na przykład projekt realizacji filmu "Warszawa 1935". Nowy superkomputer można porównać do 20 tysięcy komputerów osobistych, dobrej klasy, znajdujących się w naszych domach. Będzie on miał moc 500 TFLOPS-ów, czyli wykonywa 1012 operacji na sekundę na liczbach zmiennoprzecinkowych, czyli ułamkach.
Porównując do tego, który obecnie znajduje się w Świerku, nowy komputer będzie liczył przynajmniej 20 razy szybciej. - Oznacza to, że możemy zwiększyć również precyzję rozwiązania problemu, nad którym pracujemy - wyjaśnia Adam Padee, szef Działu Infrastruktury Obliczeniowej Centrum Informatycznego Świerk.
Kiedyś wykorzystywano przy budowie superkomputerów wyspecjalizowane komponenty. Teraz na świecie jest tendencja, by wykorzystywać te same komponenty, które znajdziemy w popularnych, domowych komputerach. Są one tylko trochę inaczej obudowane.
Dwa największe problemy, jakie występują przy budowie komputera to zasilanie i chłodzenie. Procesory będą chłodzone cieczą, co jest dużym wyzwaniem technologicznym, gdyż woda i elektronika nie bardzo się lubią. Dlatego do chłodzenia będą wykorzystywane inne ciecze.
Dr Krzysztof Nawrocki, szef Działu Aplikacji Centrum Informatycznego Świerk, podaje przykłady działań, do jakich będzie wykorzystywany superkomputer. - Będziemy badać pewne zjawiska, jakie zachodzą w sieciach przesyłowych. Np. jak wpływa włączanie do sieci elektrowni wiatrowych i jak te elektrownie w dużej skali wpływają na stabilność systemu energetycznego w całej Polsce - wyjaśnia. Można też symulować działanie różnych urządzeń. Zamiast wydawać pieniądze na budowę wielu prototypów, można komputerowo sprawdzić, jak będą one funkcjonowały.
Rozmawiała Dorota Truszczak.
(ag)